Iga Świątek wygrała w półfinale turnieju WTA Finals z liderką światowego rankingu tenisistek - Białorusinką Aryną Sabalenką 6:3, 6:2.
Rozgrywany w Cancun w Meksyku mecz był przerwany dzień wcześniej z powodu deszczu przy prowadzeniu Polki 2:1 w pierwszym secie i został dokończony w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu.
Iga zagrała bardzo dobre spotkanie, grając cierpliwie i skutecznie, co zaowocowało wygraną po godzinie i 36 minutach. Polska tenisistka w całym spotkani nie dała się przełamać ani raz Sabalence, a sama trzykrotnie wygrywała gemy przy serwisie rywalki.
W poniedziałkowym finale rywalką Igi Światek będzie Amerykanka Jessica Pegula, a stawką tego spotkania dla naszej tenisistki będzie nie tylko zwycięstwo w turnieju, ale też powrót na pierwsze miejsce w rankingu najlepszych tenisistek świata.
Po pokonaniu Sabalenki, Polka traci do niej w rankingu live już tylko 175 punktów. Jeśli w finale w Meksyku pokona Pegulę, wyprzedzi Białorusinkę o 245 punktów i ponownie będzie liderką światowego rankingu tenisistek.
Mecz Igi Świątek z Jessicą Pegulą zaplanowano w poniedziałek o 22:30.
***
Darek Matyja