Jak wskazuje nazwa, futbol australijski powstał na Antypodach i właśnie tam jest najbardziej popularny. "Jajowata" pilka i ogromne owalne boisko - to znaki rozpocznawcze dyscypliny. Celem jest umieszczenie piłki między słupami na końcu pola gry. Kopnięcie między dwa wysokie słupy daje drużynie sześć punktów, a uderzenie między słup wysoki i niski - jeden punkt. Zespoły liczą aż 18 zawodników, ale tłoku na boisku nie ma. W futbol australijski gra się na tych samych stadionach, co w krykieta, a więc pole gry potrafi mieć nawet 160 metrów między bramkami.
Najpoważniejszą ligą futbolu australijskiego jest AFL i często sam sport nazywa się tym określeniem. W Europie działa natomiast organizacja AFL Europe, która stara się promować grę na Starym Kontynencie. W Polsce robi to Phil Forbes, który opowiedział Czwórce o samej dyscyplinie oraz o planach wobec "Aussie rules" w naszym kraju. Posłuchajcie jego wypowiedzi w załączonym fragmencie Wiadomości Czwórki.
Drugi otwarty trening futbolu australijskiego w Warszawie zaplanowano na niedzielę (18 listopada) na godzinę 14:00. Miejscem spotkania jest park Pole Mokotowskie.
***
Robert Grzędowski