Piotr Suchenia Udział w North Pole Marathon jest dużym wysiłkiem... dla portfela. Kiedy startowałem, wpisowe wynosiło 11 tysięcy 900 euro
Ze względu na warunki, w których się odbywa, North Pole Marathon uznawany jest za najcięższy maraton świata. - Przez cztery godziny biegłem po polu pokrytym zamarzniętym śniegiem, przy temperaturze odczuwalnej minus 50 stopni. Trasę wytyczały chorągiewki, a organizator ostrzegał przed misiami polarnymi - opowiada gość Czwórki.
Na metę dotarł po 4 godzinach, 6 minutach i 34 sekundach. - Na twarzy miałem skorupę lodową. Zamarzły mi włosy, wąsy, brwi, kąciki oczu. Byłem sponiewierany, ale spełniony - dodaje Suchenia.
Piotr Suchenia mówi także o tym, jak na Kaszubach przygotowywał się do zdobycia bieguna, skąd wzięli się ci, którzy mu źle życzyli i co na trasie maratonu robiła beczka w lodzie.
Piotr Suchenia Po wylądowaniu na biegunie pierwsze, co czujesz, to przejmujący chłód. Jest tak zimno, że chłodnia w supermarkecie wydaje ci się tropikalną wyspą
***
Tytuł audycji: 4 bieg
Prowadzi: Piotr Galus
Materiał przygotowała: Justyna Tylczyńska
Gość: Piotr Suchenia (biegacz długodystansowy, trener)
Data emisji: 28.05.2017
Godzina emisji: 10.10
kul/ei