W sondzie przeprowadzonej przez Czwórkę, żaden z ankietowanych nie przyznał głośno, że ma problemy z nadwagą i koniecznie musi przejść na dietę. Jedna osoba zaznaczyła tylko, że co prawda nie zmaga się z nadprogramowymi kilogramami, ale chciałaby być odrobinę szczuplejsza. - Moim zdaniem to nie jest zaskakujące. Powoli znika z mediów ciśnienie na bycie chudym, aż do przesady. Trochę lepiej czujemy się w swoim ciele - skomentowała w "4 do 4" Zuzanna Antecka, psycholog i specjalistka ds. żywienia.
Dietetyk Ewa Trusewicz zwróciła uwagę na wyniki badań, z których wynika, że Polacy tyją w jeszcze szybszym tempie niż Amerykanie, których często uznaje się przecież za "wzór" otyłości. - To jest problem, o którym mało się mówi i do którego trochę wstydzimy się przyznać. W Ameryce pierwszy raz od jakiegoś czasu zauważono tendencję spadkową, a w Polsce wśród młodych ludzi jest na odwrót - zauważyła.
PRZECZYTAJ TEŻ: Otyłość się panoszy - czas sięgnąć po sprawdzone rozwiązania
Niektórzy chcąc w szybkim tempie powrócić do szczupłej sylwetki, decydują się na drastyczne rozwiązania. Jednym z nich jest połknięcie tasiemca. Efekty rzeczywiście zauważalne są dość szybko. - Ale to absolutnie nie znaczy, że warto się tak poświęcić, bo później będziemy bardzo tego żałować - przestrzegła Trusewicz.
Równie groźną, a czasem wręcz zabójczą metodą, są magiczne tabletki i herbatki kupowane w internecie. Kuszą niską ceną, błyskawicznymi efektami działania bez żadnego wysiłku, tymczasem koszt sięgnięcia po takie produkty może być niezwykle wysoki. - Wszyscy chcemy być piękni i wyglądać jak gwiazdy filmowe, ale przecież nie ma nic za darmo. Nie możemy zjeść ciastka i mieć ciastka. Nie da się też przez lata "zapuszczać" organizmu, a potem w cudowny sposób, po zażyciu kilku pastylek, osiągnąć wyborną figurę. I musimy o tym pamiętać. Trening, dieta, sport, zdrowy rozsądek - tylko to zapewni nam dobre samopoczucie i dobrą sylwetkę - jasno skwitowała temat Antecka.
Więcej na temat otyłości i walki z nią - w zapisie audycji "4 do 4".
ac/kd