Niestety nie możemy się najeść na zapas. – Nie możemy na dłuższy czas zmagazynować witamin i składników mineralnych – tłumaczy dr Anna Kołłajtis-Dołowy z Katedry Żywienia Człowieka SGGW. Ale możemy jeść tak, aby nie czuć głodu i zapewnić sobie zapas energii.
Jak? W prosty sposób. Spożywając duże ilości warzyw i owoców, których, jak wynika z badań, wciąż jemy za mało. – Jemy o połowę mniej owoców niż mieszkańcy krajów śródziemnomorskich – podaje dr Kołłajtis-Dołowy.
Tymczasem według żywieniowych zaleceń warzywa i owoce powinno się spożywać pięć razy dziennie. – Do każdego posiłku, a nawet między posiłkami, zakładając, że jemy trzy główne posiłki – wyjaśnia gość Jedynki. Dodaje, że młodzież powinna spożywać pięć posiłków dziennie, które zawsze powinny być wzbogacone w warzywa i owoce.
Tak skonstruowane posiłki sprawiają, że organizm jest silny i nabiera odporności. – Dzięki warzywno-owocowej diecie będziemy łatwiej zwalczali infekcje – przekonuje ekspert ds. żywienia.
Gość Jedynki podkreśla jednak, że należy zachować odpowiednie proporcje, czyli spożywać więcej warzyw, a mniej owoców. – Warzywa są mniej kaloryczne niż owoce. Owoce mają więcej cukrów prostych i w związku z tym są trochę bardziej kaloryczne – tłumaczy dr Kołłajtis-Dołowy. Szczególnie kaloryczne i bogate energetycznie są banany i winogrona, z którymi nie należy przesadzać. Podobnie jak z bakaliami i orzechami.
Rozmawiała Małgorzata Kownacka.
(mb)