W warszawskim wojskowym szpitalu przy ul. Szaserów jest Klinika Psychiatrii i Stresu Bojowego. To jedno z miejsc, do którego trafiają osoby, które nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości po powrocie z misji wojskowej. - Poza ranami fizycznymi, znacznie gorsze dla nich są rany psychiczne, które powstają w mózgu i przez wiele lat nie chcą się zabliźnić. A nawet jeśli się uda, to blizna przecież zostaje na zawsze - powiedziała w "Na cztery ręce" psycholożka Sylwia Szymańska.
ZOBACZ: Wojna oczami dziewczyn
Nawet kilkumiesięczny pobyt na misji wojskowej może pozostawić w psychice żołnierzy nieodwracalne skutki. Jest to prawdziwe zderzenie światów. Pomimo tego, że do udziału w takich wyjazdach wybierało się najczęściej ludzi uważanych za najtwardszych psychicznie to obcowanie ze śmiercią, obserwowanie dramatycznych wydarzeń jest doświadczeniem najbardziej traumatycznym z możliwych. - Obserwując przez lata jednostki, które w tym uczestniczyły, pracując z nimi, zetknęłam się z ogromem tragizmu. Dotyczy on tych, którzy sami byli ofiarami, którzy stracili przyjaciół z jednostki, jak i tych, którzy sami zadawali ból. Co istotne, każdy przypadek jest inny, przez co leczenie jest procesem bardzo trudnym - zaznaczyła ekspertka.
PRZECZYTAJ TEŻ: I wojna światowa. Dlaczego Polacy o niej nie pamiętają?
Jak wyjaśniła Szymańska jest ogrom czynników, które mogą wpłynąć na wpadnięcie wojskowych weteranów w depresję. Są nimi m.in. zetknięcie z innymi kulturami, religiami i obserwacja tego, jak traktuje się tam dzieci, kobiety czy starszych. Innym przypadkiem jest wpędzanie się w poczucie winy, że nie odniosło się samemu żadnych krzywd, za to ucierpieli koledzy. - Co najgorsze, oni często zamykają się w sobie, bo wstydzą się rozmawiać o tragediach, których doświadczyli na własne oczy. Doświadczają samotności, pustki. Dla wielu żołnierzy, którzy szli do wojska wierząc w to, że będą walczyć o sprawiedliwość, dobro, obcowanie z wojną jest całkowitym odarciem ze złudzenia. Dostrzegają jej bezsens, konsekwencje i nie za bardzo potrafią znaleźć odpowiedź na pytanie - co dalej zrobić ze swoim życiem? - tłumaczyła.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji "Na cztery ręce" poświęconego PTSD.
ac/pj