Plenerowy projekt Białołęckiego Ośrodka Kultury nosi nazwę "Lato tuż obok". W ramach niego przez całe wakacje w parku Picassa stoi barakowóz zaprojektowany i wykonany przez Stowarzyszenie Odblokuj specjalnie na życzenie i potrzeby projektu. W wozie są zgromadzone różne gry planszowe, skakanki, gumy, kapsle oraz kreda, która jest codziennym towarzyszem zabaw. Barakowóz jest czynny codziennie pomiędzy 12:00, a 18:00.
- Specjalizuję się w starych grach podwórkowych oraz nowych sportach miejskich jak slackline, czyli potocznie mówiąc chodzenie po linie. Rozpinamy taśmę pomiędzy dwoma drzewami, po której uczę dzieciaki chodzić - mówi jeden z animatorów projektu. - W latach 90’ bawiłem się w kapsle, w cymbergaja, w klasy czy w gumę, a teraz już te gry wymarły. Komputer zastąpił dzieciom zabawy podwórkowe.
Czytaj także: Nawet wspinacze przechodzą na slackline<<<
Organizatorzy chcieli pokazać małoletnim konkurencję dla gier komputerowych. Okazało się, że podchodziły one do zabaw ulicznych z dużym entuzjazmem i zaangażowaniem, ponieważ było to dla nich coś nowego. W czasie tych spotkań trudno mówić o samotności. Od samego południa przewija się wokół barakowozu tabun osób, które są zainteresowane, by przyłączyć się do zabawy. Wiele dzieci wraca tam codziennie. Jest to miejsce, gdzie zawiązują się nowe znajomości i sympatie.
Aby dowiedzieć się więcej o działaniach projektu "Lato tuż obok", zapraszamy do wysłuchania reportażu Grażyny Wielowieyskiej z audycji "4 do 4".
bc/pj