Rewolucja w sklepikach szkolnych - czy jest efekt?

Minęło 7 miesięcy od zmiany przepisów. Czy uczniowie nie sięgają już po słodkie bułki, chipsy i batoniki?

Foto: Glow Images/East News

Od 1 września 2015 roku, czyli od początku trwającego roku szkolnego, obowiązują przepisy, zgodnie z którymi firmy prowadzące sklepiki szkolne nie mogą sprzedawać w nich tzw. śmieciowego jedzenia, czyli zawierającego znaczne ilości składników niezalecanych dla rozwoju dzieci, takich jak sól czy cukier. 

Co zmieniło się przez te ostatnie miesiące? Czy uczniowie faktycznie przyzwyczaili się do nowych nawyków żywieniowych? Czy czują się lepiej? Jak zmiany oceniają dietetycy ? Co ze sklepikami? Czy jeszcze istnieją?

Sprawdzimy też jak te zmiany oceniają uczniowie, a jak osoby pracujące w sklepikach i stołówkach w szkole?

O 15.00 zaprosimy was do australijskiego buszu. O swoim wyjeździe do Tasmanii, Wiktorii i Południowej Australii opowie nam Marta Przychodzeń. 

***

Na "Się mówi" zapraszamy w poniedziałek (25.04) w godz. 14.00-16.00. Audycję poprowadzi Piotr Firan.

pj