Południowe Włochy: ekstremalny Neapol, dzika Sardynia i wyspa Ponza

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2024 10:30
- Jeśli ktoś chce imprezować, wrzucić na luz i poznać ludzi, z którymi można "konie kraść", to zrobi to z mieszkańcami południa Włoch - mówi Natalia Rosiak, autorka bloga Italia by Natalia. 
Alghero - nadmorskie miasto Sardynii - jest określane mianem małej Barcelony.
Alghero - nadmorskie miasto Sardynii - jest określane mianem "małej Barcelony".Foto: shutterstock.com/Marcin Krzyzak
  • Południe Włoch oferuje piękne, piaszczyste plaże, wyspy i wulkany.
  • - To region różnorodny, który można zwiedzać bez końca - przekonuje Natalia Rosiak. 
  • Blogerka i podróżniczka podpowiada, jak zaplanować wyprawę do Włoch.
  • Czym zachwyca Apulia, jakie wrażenie robi Sycylia i dlaczego warto odwiedzić Sardynię?

Italia by Natalia. Jak podróżować po Włoszech?

Królewski Turyn, malownicza Toskania, smakowita Bolonia, znana-nieznana Wenecja, wieczny Rzym - wszystkie te i wiele innych miejsc od kilkunastu lat odwiedza Natalia Rosiak. Ma tam przyjaciół, obserwuje dzięki temu nie tylko to, co dostępne turystom, ale też przygląda się włoskiemu życiu "od podszewki". Swoje obserwacje opisuje na blogu Italia By Natalia oraz w książkach. W najnowszym wydawnictwie - "Italia. Kraina kontrastów i różnorodności. Włochy Południowe" - przygląda się dzikiej, górzystej Abruzji, ukrytej w cieniu wulkanów Kampanii, budzącemu zachwyt Wybrzeżu Amalfitańskiemu i Apulii z historycznym Bari.

- Jeśli ktoś chce imprezować, wrzucić na luz i poznać ludzi, z którymi można "konie kraść" to zrobi to z mieszkańcami południa. Na północy wiedzie się spokojniejsze życie, pracuje i prowadzi interesy z Włochami - tłumaczy blogerka i podróżniczka. - Te różnice mają historyczne uzasadnienia - Włochy zjednoczyły się - i to nie w pełni - dopiero na początku lat 60. XX wieku.

Przystanek Apulia

- Na pierwszy raz poleciłabym Apulię, która - w przeciwieństwie do Neapolu i Sycylii - jest miejscowością umiarkowaną, jeśli chodzi o południe Włoch. Neapol jest przeżyciem ekstremalnym - śmieje się Natalia Rosiak. - Wiem, że są turyści, którzy na tym mieście kończą przygodę z południem kraju, ale mnie Neapol spodobał się.

Posłuchaj
19:57 CZWÓRKA Pierwsze slysze - italia 28.06^.2024.mp3 Blogerka i podróżnicza Natalia Rosiak opowiada, jak zaplanować podróż na południe Włoch (Pierwsze słyszę/Czwórka)

Neapol - miasto ekstremalne

Przed przyjazdem do Neapolu warto się przygotować. Czytałam dużo książek, sporo dowiedziałam się o życiu w tym miejsce, ale też o problemach, z którymi mierzą się mieszkańcy, i z czego one wynikają - tłumaczy rozmówczyni Kamila Jasieńskiego. - Pojechałam i zakochałam się, choć któregoś dnia, na przejściu dla pieszych, ktoś próbował rozjechać mnie na zielonym świetle.

Zobacz także: 

Gdzie wakacje spędzają Włosi?

Włosi, a zwłaszcza mieszkańcy Rzymu, wakacje najchętniej spędzają na wyspie Ponza, która oferuje piękne pejzaże, białe klify wpadające do turkusowego morza, antyczną, rzymską architekturę, pyszną, neapolitańską kuchnię oraz… towarzystwo światowych gwiazd, takich jak: Rihanna, Mariah Carey, Bruce Springsteen, Beyoncé czy Jay Z.

Odkrywanie Sardynii

Mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego chętnie wypoczywają też na Sardynii. - To ogromna wyspa, którą można zwiedzać całe życie. Warto mieć samochód, bo nie do wszystkich ciekawych miejsc dojedziemy komunikacją miejską - podpowiada Natalia Rosiak. - Sardynia słynie z plaż, które naprawdę są wspaniałe. Ale warto też odwiedzić miasta. Polecam stolicę wyspy Cagliari, która nie przytłacza tak jak sycylijskie Palermo czy Alghero - miasto z dużymi naleciałościami katalońskimi, nazywane "małą Barceloną".  

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Natalia Rosiak (blogerkaautorka książki "Italia. Kraina kontrastów i różnorodności. Włochy Południowe")      

Data emisji: 28.06.2024

Godzina emisji: 08.15

kul

 


Czytaj także

Kamper. Jak przygotować się do życia w drodze?

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2023 15:20
Daje swobodę i wolność, nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zamiast wakacji "all inclusive", wybiera kampera i rusza tam, gdzie oczy poniosą. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Północna Norwegia - lodowy hotel, noc polarna i kiepskie jedzenie

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2024 12:42
Kamil Siwiński rzucił swoje warszawskie życie, pracę w korporacji i wyjechał - nie w Bieszczady. Jego domem na kilka miesięcy stała się północna Norwegia. 
rozwiń zwiń