Łukasz Jakóbiak prowadzi własne internetowe talk-show "20m2 Łukasza", w którym gościł już ponad 110 gwiazd. Zdarza się jednak, że nie wszyscy ochoczo przyjmują zaproszenie do jego programu.
- To jest format, który nie odpowiada niektórym osobom. Mają do tego pełne prawo. Co jakiś czas ponawiam prośbę i czasem się zgadzają - mówi Łukasz Jakóbiak i dodaje: - Na wielu gości czekałem długo, na przykład Justynę Steczkowską i Edytę Górniak.
Dziennikarz swoich rozmówców przyjmuje w mieszkaniu o powierzchni 20m kwadratowych. Nie jest to tylko studio nagraniowe, ale również jego miejsce zamieszkania. - Nie przeprowadzę się. Były takie plany, ale stwierdziłem, że jeszcze chcę pozostać trochę w kawalerce. Jest mi tam dobrze. Skoro gwiazdy otwierają się tu tak bardzo, to dlaczego mam je zmieniać - wyjaśnia Gość Czwórki.
Czytaj także: Internet pomaga zrealizować marzenia<<<
Czy z prowadzenia internetowego talk-show można zarobić na utrzymanie? Okazuje się, że jak najbardziej. - Program stał się dla mnie sposobem na życie oraz wszystko to, co dzięki niemu robię. Czyli, między innymi wykłady motywacyjne i prowadzenie eventów. Na początku nie wiedziałem, co to jest Youtube oraz, że na tym można zarabiać. Robiłem to z czystej przyjemności. Po paru miesiącach stało się to moją pracą, ponieważ zrezygnowałem ze wszystkich pozostałych zajęć - opowiada Łukasz Jakóbiak.
Ponadto gość zdradził słuchaczom, jaką metodą nagrywa swoje programy, a także, których polskich youtuberów ceni najbardziej oraz opowiedział o swoich planach na przyszłość. Serdecznie zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z audycji "Poranek OnLine".
bc/kd