Jak przyznaje gość "Czwartego wymiaru" różnica między Jeffem Bezosem, założycielem i twórcą potęgi Amazona, a pozostałymi gigantami branży komputerowej, takimi jak Steve Jobbs, czy Bill Gates, polegała na tym, że ci drudzy byli informatykami, którzy chcieli rozwijać przemysł komputerowy. A Brezos nie.
- On po prostu wpadł na pomysł, że chce sprzedawać książki w internecie - opowiada prof. Borowski. - Nie znając się na tym zupełnie, zapisał się na kurs dla księgarzy i dowiedział się, jak ten rynek działa. Miał po prostu wizję i ją zrealizował.
Druga połowa lat 90. to okres bardzo dynamicznego rozwoju firm e-commerce. To, jak przyznaje gość Czwórki, stworzyło dobre warunki do wypromowania i rozwoju Amazona. - Ale Bezos przecież nie znał się ani na księgowości, ani na sprzedaży, czy marketingu. Po prostu otaczał się właściwymi ludźmi, którzy pomagali mu sobie z tym wszystkim radzić - opowiada ekspert.
Dziś znamy Amazona, jako miejsce, w którym można kupić właściwie wszystko - od książek, przez produkty żywnościowe, aż po meble. - Bezos musiał "zniszczyć" po drodze wszystkich konkurentów, by wspiąć się na szczyt - mówi prof. Borowski.
By dowiedzieć się więcej o historii Amazona i sposobach Jeffa Bezosa na zdobywanie amerykańskiego i światowego rynku - posłuchaj nagrania rozmowy z prof. Krzysztofem Borowskim, konsultantem książki "Jeff Bezos i era Amazona".
(kd/ag)