- 38 mln Europejczyków miesięcznie szuka miłości w internecie. W Polsce robi to już ponad 5 mln użytkowników. Ludzka mentalność się zmienia. Szukanie partnera wymaga czasu. Internet znacznie przyspiesza cały proces, stąd dynamiczny rozwój tej branży - mówi Daniel Surmacz, pomysłodawca i twórca FeelDate.com, polskiej aplikacji pozwalającej umawiać się na randki przez internet.
Daniel Surmacz przypomina, że na całym świecie randkowanie w internecie generuje już około 2 mld dol. przychodu rocznie, a co roku wartość ta rośnie o 10 proc. Walentynki są jednym z czynników, które napędzają wzrost rynku. Ten biznes coraz lepiej prosperuje w Polsce - dowodem na to są wydawane przy tej okazji pieniądze. Jak wynika z badań Allegro.pl, na prezenty walentynkowe wydajemy dwa razy tyle co Czesi.
Z sondy przeprowadzonej przez Silesia City Center płynie wniosek, że aż 41 proc. klientów planuje kupić prezent wart 50-100 zł, natomiast 21 proc. osób sięgnie głębiej do portfela, wydając 100-200 zł. Dzień świętego Walentego zamierza obchodzić aż 67 proc. Polaków.
- Nasze zachowanie zaczyna przypominać to przed Bożym Narodzeniem. Handlowcy coraz wcześniej kuszą nas walentynkowymi promocjami. Walentynki, chociaż romantyczne, nastają po zimowych wyprzedażach, są więc dla handlowców doskonałą okazją, aby zwiększyć obroty - komentuje Dominika Musialik, marketing manager w Silesia City Center.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, wit