Są dwa poziomy gry "Carcassone" – podstawowy i poziom o nazwie "Carcassone Big Box".
– To dwa kartony, niewielki i bardzo duży. Do tego większego dołączone są różne dodatki, czyli np. umieszczone na płytkach rysunki miast, łąk i dróg – wyjaśnia Kamil Jasieński. – Zabawa polega po prostu na budowaniu średniowiecznych osad. To, co już się wybudowało, można rozszerzać, a przy tym stosować przeróżne kombinacje, które pozwolą pokrzyżować szyki przeciwnikom. Rozgrywki w "Carcassone" bywają irytujące.
Jak zgodnie doszli do wniosku nasi dziennikarze, rozgrywki w "Carcassone" bywają irytujące. – Już rok po powstaniu ogłoszono ją Grą Roku – opowiada Kuba Marcinowicz. – Dziś jest to klasyk wśród gier planszowych, choć nawet nie składa się z plansz, tylko z płytek, przy pomocy których dopiero tworzymy całą grę…
Ponieważ jest to gra bardzo prosta, chętnie sięgają po nią gracze zarówno bardziej zaawansowani, jak i początkujący. W rozgrywkach w "Carcassone" może brać udział cała rodzina. Dowiedz się więcej o tej grze, słuchając całej "Rzogrywki" z "Czwartego wymiaru", albo obejrzyj zmagania naszych dziennikarzy z tą grą na wideo, po kliknięciu w ikonę kamery.
Dziennikarze Czwórki i gra "Carcassone"
(mk)