W powstałym niedawno raporcie ONZ postuluje się hodowlę owadów na skale przemysłową. Okazuje się bowiem, że większość terenów uprawnych na Ziemi została już zagospodarowana, a farmy morskie nie są w stanie sprostać potrzebom ludzkości. Istnieje też możliwość laboratoryjnego tworzenia pożywienia, ale to dla wielu ostateczność.
W Polsce powstała już pierwsza Fabryka Owadów. Jej założycielem jest biolog, dr Jakub Urbański. – Są gatunki, które mają bardzo wysoką zawartość białka, a oprócz tego są ubogie w tłuszcze, czyli mało tuczące – zapewnia ekspert. – Mają też odpowiednik błonnika pokarmowego, czyli chitynę. Nie jest ona trawiona przez nasz organizm, ale znakomicie pobudza pracę układu pokarmowego.
Jego zdaniem dieta oparta o owady byłaby więc doskonała: wyszczuplająca, oraz idealna dla sportowców.
By dowiedzieć się więcej o tym, których owadów warto skosztować, a których należy unikać, posłuchaj nagrania materiału reporterskiego Justyny Majchrzak z audycji "W cztery oczy".
(kd)