Wyświetlanym na ekranach reklamom mogą towarzyszyć odpowiadające im zapachy - informuje "New Scientist”.
- W Japonii, kraju kwitnącej wiśni i kwitnących pomysłów, zespół naukowców opracował bardzo innowacyjny pomysł, jakim jest pachnący ekran. Zespół Haruki Matsukury z Tokyo University of Agriculture and Technology opracował ekran LCD, który emituje zapachy analogiczne do tego, co jest na ekranie - mówi Iwona Burzyńska z firmy Panasonic.
Zapach wydaje się dochodzić dokładnie z miejsca, w którym wonny przedmiot wyświetlany jest na dowolnym ekranie LCD.
Filiżanka kawy widoczna na takim ekranie wydaje się emitować intensywny aromat. Pochodzi on z parujących kapsułek z pachnącym żelem. Z każdego rogu ekranu dzięki wentylatorom płynie strumień pachnącego powietrza równoległy do powierzchni ekranu. Zmieniając siłę i kierunek tego strumienia można sprawić, by "pachniał" konkretny punkt ekranu. Przepływ powietrza jest na tyle delikatny, aby wywołać iluzję.
Czy ten ekran znajdzie zastosowanie w aromaterapii, a może trafi na listę dziwacznych, nikomu niepotrzebnych wynalazków - posłuchaj załączonego materiału z "Czwartego Wymiaru".
(pj)