Akcja najnowszej powieści toczy się w środowisku, które przypomina gopników, czyli rosyjskich dresiarzy. - To jest drugie co do niskości ogniwo miejskiego łańcucha pokarmowego w Rosji - mówi Gołkowski. – Ruski gopnik kuca przed blokiem, pije piwo i skubie prażony słonecznik.
Ze względu na podjętą tematykę gość Czwórki przyznaje, że to najdziwniejsza książka w jego dorobku. - Aż trudno mi uwierzyć, że tak "zryta" opowieść ujrzała światło dzienne - śmieje się pisarz. - I że są ludzie, którzy chcą czytać wszystkie, opisane przeze mnie, obrzydlistwa.
Michał Gołkowski opowiadał też o tym, jak wyśnił sobie głównego bohatera i tłumaczył, dlaczego marzy mu się stworzenie grupy rekonstrukcyjnej, naśladującej… dresiarzy.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Michał Gołkowski (pisarz)
Data emisji: 29.04.2015
Godzina emisji: 10.00
kul/mg