"Jestem Grabowskim, by nie zwariować"
Michał Kempa zaczynał od występów m.in. w amerykańskim Gotham Comedy Club, a w Polsce wygrywał na większości festiwali kabaretowych i współprowadził program w TVP. Jak sam o sobie mówi - ludzie nieustannie z zażenowaniem określają go jako gorszą wersję Andy'ego Kaufmana, Andrzeja Poniedzielskiego, czy inne gorsze wersje innych wersji. Jak przyznał w Czwórce, nie jest w życiu do końca szczęśliwy, głównie dlatego, że akurat jest wiosna. - Nienawidzę jej, bo jest najbardziej zdradliwa. Ludzie co roku wiążą z nią jakieś nadzieje, a i tak po każdej wiośnie i lecie prędzej czy później nastąpią jesień i zima. To problem, o którym się nie mówi - tłumaczył swoje niezadowolenie z życia Kempa. - A to, że ludzie ubierają się bardziej skąpo? Zawieje ich i co? U lekarzy będą tylko większe kolejki! - tłumaczył.
Mateusz Maga: lubię, gdy dużo się dzieje
Co komediowa twórczość Michała Kempy ma wspólnego z Bobem Dylanem, co najbardziej szalonego przydarzyło się komikowi w życiu? Jak gra się w krakowskiej legendarnej Piwnicy Pod Baranami oraz jak gość Czwórki poradził sobie z absolutnie niepoważnym wyzwaniem, które postawili przed nim nasi prowadzący?
***
Tytuł audycji: Absolutnie niepoważni
Prowadzą: Janek Kruczkowski i Mateusz Tomaszuk
Gość: Michał Kempa (komik)
Data emisji: 6.04.2017
Godzina emisji: 9.15
kd/jsz
Janek Kruczkowski, Michał Kempa i Mateusz Tomaszuk/fot. Czwórka