Niech żyje komiks. I ilustracja

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2019 15:40
16 listopada w Państwowym Muzeum Etnograficznym odbędzie się czwarta odsłona wydarzenia "Niech żyje komiks". Tym razem organizatorzy postanowili uwzględnić w programie szeroko rozumianą ilustrację. 
Audio
  • "Niech żyje komiks" - co w programie czwartej edycji? (Stacja Kultura/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay.com/tunechick83

Komiks to język, którego trzeba się nauczyć. Dlatego komiksy warto czytać już od najmłodszych lat Szymon Holcman

- Uważam, że to bardzo dobry pomysł, żeby "pożenić" te dwa światy, bo one dzisiaj naturalnie się przenikają - przekonuje Szymon Holcman. - Autorzy ilustracji prasowych robią komiksy, komiksiarze są proszeni o ilustracje. I świetnie sobie z tym radzą, dodając obu światom nowy wymiar - dodaje.

Jednym z punktów tegorocznego programu "Niech żyje komiks" będzie spotkanie z Pawłem Ciołkiewiczem. - To publicysta komiksowy, który zebrał swoje teksty w książkę opowiadającą o jego życiu z komiksem - opowiada gość Czwórki. - Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie "Czy z komiksu się wyrasta" i liczę na burzliwą dyskusję - dodaje.

Komiks nie ogranicza wyobraźni, nie zuboża słownictwa. Wręcz przeciwnie - bardzo dobrze wpływa na pracę mózgu Szymon Holcman

Kto jeszcze pojawi się na targach? Skąd wzięła się popularność "plansz komiksowych"? Więcej o "Niech żyje komiks" w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Szymon Holcman (wydawca, ekspert w dziedzinie komiksu)

Data emisji: 31.10.2019

Godzina emisji: 10.15

kul/ac

Czytaj także

Wilhelm Sasnal: brak reguł jest odświeżający

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2017 15:00
- Nie ma kwoty, za którą na pewno nie sprzedałbym swoich prac, bo uważałbym, że jest ona nieprzyzwoita. Przyjmę wszystko, co jest przewartościowaniem - mówi Wilhelm Sasnal.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bolesław Chromry: jestem człowiekiem ze śmieciową pamięcią

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2018 11:16
- Moje publikacje nazywam książką rysowaną. Dwie ostatnie w formie bliższe są do artbooka, ale nie chcę swoim pracom nadawać takich etykietek. Myślę, że mogłaby dla nich powstać osobna nazwa - opowiadał rysownik Bolesław Chromry.
rozwiń zwiń