- PISA to największe międzynarodowe badanie umiejętności uczniów na świecie, realizowane we wszystkich krajach członkowskich OECD.
- Co trzy lata badani są piętnastolatkowie z 81 krajów świata.
- Polscy nastolatkowie niestety nisko plasują się w dziedzinach związanych z kompetencjami miękkimi.
- Czym są kompetencje miękkie?
- W kształtowaniu kompetencji miękkich mogą nas wspierać również książki, w tym lektury.
- Karolina Pol podpowiada, jak dziś omawiać lektury, jak patrzeć na szkolne pokolenia.
- Uczniowie muszą poznawać te teksty, ale warto odchudzić kanon lektur, by mogli je poznać i zrozumieć.
- Tworząc nowy kanon lektur, warto zapytać uczniów o zdanie.
Niedawno przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju międzynarodowe badania PISA wykazały, że polską młodzież charakteryzuje duży deficyt kompetencji miękkich. Próbę przeprowadzono na piętnastolatkach. W Polsce świetnie, powyżej średniej, wypadli oni w umiejętnościach matematycznych, czytaniu ze zrozumieniem. Poniżej średniej uplasowali się zaś w kompetencjach miękkich. Pod względem wytrwałości polscy nastolatkowie okazali się najsłabsi na tle wszystkich przebadanych państw.
Kompetencje miękkie - co to jest?
- Człowiek jest istotą społeczną, na swojej drodze, prywatnej i zawodowej, porozumiewamy się z ludźmi werbalnie i pozawerbalnie. Nawiązujemy bliższe lub dalsze relacje. To, co decyduje o jakości relacji, jakości komunikacji, to właśnie są kompetencje miękkie - mówi Karolina Pol, kiedyś nauczycielka języka polskiego, która dziś zajmuje się szkoleniami i innowacyjnymi metodami edukacyjnymi. - Ciekawe i istotne jest to, że kompetencje miękkie nabywamy przez całe życie. To jest proces.
Wśród kompetencji miękkich wymienia się m.in.
- odporność na stres,
- wytrwałość,
- empatię,
- komunikację językową.
Karolina Pol zauważa, że obecnie w szkołach nie do końca nauczyciele wykorzystują świadomość pokoleniową, nie zauważają, co jest aktualne dla polskich nastolatków, jak są aktywni w social mediach. - Nie wiedzą, jak nastolatkowie funkcjonują, jakie mają potrzeby. Nie zawsze sobie to uświadamiają. Nie zawsze też uczą w duchu neurodydaktyki, czyli koncepcji nauczania opartej na neurobiologii - wylicza ekspertka. - Trzeba zdawać sobie sprawę, jak funkcjonuje mózg nastolatka, jak funkcjonuje to pokolenie, co jest dla niego atrakcyjne, jakie ma priorytety, by nie pozostawić uczniów bez wsparcia.
20:54 czwórka stacja kultura 28.03.2024 lektury 10.14.mp3 Jak omawiać lektury szkolne, by wzmacniać kompetencje miękkie w uczniach? (Stacja kultura/Czwórka)
W kształtowaniu kompetencji miękkich mogą nas wspierać również książki, w tym lektury. - Tu wiele zależy od indywidualnych doświadczeń ucznia - jego bagaż doświadczeń rzutuje na to, jak uczeń odczytuje tekst literacki, jakie wnioski wyciąga, jak swoje refleksje przekłada na umiejętności - wyjaśnia Karolina Pol. - Omawianie lektury schematem "kto, kiedy, zacytuj" nie ma sensu, bo nie daje żadnego efektu.
Gość Kasi Dydo wciąż działa w środowisku nauczycielskim. Trafia na kadrę otwartą, chętną na zmiany, poszukującą wartości dla ucznia. - Szkoła jest miejscem budowania relacji, powinna też być miejscem, w którym nabywamy zainteresowania, kompetencje, które przydadzą nam się w życiu - podkreśla. - Nauczyciele czasem za bardzo skupiają się na przekazywaniu tych treści, które są właściwe konkretnemu etapowi edukacyjnemu. Zapominają o tym, że to, co my wspieramy na danym etapie edukacyjnym, jest tym, co nasi uczniowie będą wykorzystywali przez całe życie.
Lektury przez emocje - spektakle, czytanie wrażeniowe
Dziś strategie strukturalne, które opierały się na suchym przepytaniu z tekstu literackiego, odchodzą do lamusa. Pojawiają się strategie poststrukturalne, które będą przyjazne uczniom. - Chodzi o to, by np. szukać różnych typów sztuki, na które my możemy ten tekst literacki przełożyć - precyzuje gość Czwórki. - Z moimi uczniami omawialiśmy jedną z lektur, była to proza, epika. My przekładaliśmy to na dramat, pisaliśmy dialogi, robiliśmy scenografię, muzykę, kostiumy. Istotne jest, by w tym wszystkim dać pole do popisu uczniom. To, co jest narzucone, nie budzi chęci. Trzeba to budować metodą projektu. Wtedy oni sami się zgłoszą.
Karolina Pol proponuje również wdrożenie w szkołach czytania wrażeniowego. - To budowanie kontekstu działań okołoczytelniczych, które będę multisensorycznie zachęcały do tego, by z tekstem literackim obcować - wyjaśnia. - Jeśli akcja dzieje się w przestrzeni leśnej, to idźmy do lasu. Zastosujmy metody edukacji outdoorowej - wyjdźmy z ławek, sal, przestrzeni placówki. Emocje zakorzeniają informacje w pamięci długoterminowej, więc generujmy je w naszych uczniach - zachęca.
Odchudźmy kanon lektur szkolnych
Gościni Kasi Dydo daleka jest od wykluczenia z kanonu lektur całej klasyki polskiej literatury. - Uczniowie muszą poznawać te teksty, ale warto odchudzić kanon lektur, by mogli je zrozumieć, by nie czuli niesprawiedliwości, że dłużej czytali książkę, niż ją omawiali - wyjaśnia. - Gdy kanon będzie mniej obszerny, to będzie więcej czasu, by wnikliwie teksty literackie omawiać.
Dziś o zmiany w kanonie lektur szkolnych pytamy nauczycieli, ekspertów. Zdaniem Karoliny Pol za małą uwagę przykładamy do zdania uczniów. Zadajmy im pytania, jaka tematyka ich interesuje, jakie motywy. - To nie oznacza, że mamy odciąć się od lektur średniowiecznych, barokowych, renesansowych. Ale odnajdźmy też w nich interesujące motywy - podpowiada.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Karolina Pol, była nauczycielka dziś zajmująca się innowacyjnymi metodami edukacyjnymi
Data emisji: 28.03.2024
Godzina emisji: 11.29
wmkor