- Już dawno postanowiłam, że postaram się nie robić w życiu nic wbrew sobie. Wkraczając na tę drogę, do artystycznego świata, stajemy się bardziej podatni na różne bodźce czy wpływy. To może potężnie człowieka rozhuśtać. Twardy kręgosłup pozwala utrzymać równowagę - opowiada młoda aktorka. - Ta cecha w połączeniu z ciężką pracą może dać pożądane rezultaty.
Karolina Czarnecka jest absolwentką Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku, a obecnie studentką Akademii Teatralnej w Warszawie. Była także finalistką konkursu Piosenki Kabaretowej im. J. Przybory oraz uczestniczką Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, gdzie brawurowo wykonała cover utworu z repertuaru formacji The Tiger Lillies "Hera, Koka, Hasz, LSD". W tej chwili jej występ na YouTube ma już ponad 10 milionów odsłon.
- Ludzie mówią, że osiągnęłam sukces, a ja tak jeszcze nie uważam - wyznaje rozmówczyni Filipa Chajzera. - Żeby spointować wydźwięk całej sytuacji postanowiłam nakręcić teledysk do tej piosenki. Także po to, by pokazać moją interpretację tego utworu. Pieniądze zbierałam w sieci, na portalu Polakpotrafi. No i okazało się, że Polak naprawdę potrafi. Premiera klipu już wkrótce w sieci.
Karolina Czarnecka - nowa królowa polskiego internetu [WIDEO] >>>
Obecnie Karolina Czarnecka występuje w Och-Teatrze, w "Miłości blondynki" w reżyserii Krystyny Jandy. - W myśl zasady, że trzeba los brać we własne ręce zdecydowałam się wysłać CV do Och-Tetaru. Nie należę do osób, które zakładają, że są rzeczy, których nie da się zrobić. Wręcz odwrotnie, uważam, że wszystko jest możliwe, a chcieć to móc - mówi gość audycji "Piątek, piąteczek, piątunio". - A to, że występuję teraz u pani Jandy, to najlepszy na to dowód.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, co kręci Karolinę Czarnecką i jak jest jej stosunek do sławy - posłuchaj rozmowy z audycji "Piątek, piąteczek, piątunio". Poleca Filip Chajzer.
(kul/tj)