"Zapach czekolady". To więcej niż miłosna historia

- Jest w tej książce Ewalda Arenza mnóstwo opisów czekoladek, dekorowania ich, zbierania specjałów do niadzienia - opowiadała w "Stacji Kultura" Czwórkowa znawczyni i miłośniczka literatury Kinga Michalska.

Jak czekolada może pomóc w wyleczeniu złamanego serca? (zdjęcie ilustracyjne)

Foto: AlexeiLogvinovich/Shutterstock.com

Ewald Arenz, niemiecki pisarz, nauczyciel i animator życia literackiego, ma na swoim koncie dość zróżnicowany dorobek, a jego powieść "Zapach czekolady", która w Polsce ukazała się 15 stycznia, w Niemczech sprzedała się aż w 100 tysiącach egzemplarzy. Jej akcja przenosi nas na koniec XIX wieku do Wiednia, gdzie porucznik cesarsko-królewskiej armii August Liebeskind kończy służbę i przyjmuje posadę w należącej do swego stryja manufakturze czekolady. Tam też poznaje piękną i tajemniczą Elenę... - Romans nie trwa długo, a to dopiero początek wydarzeń - zdradzała w Czwórce Kinga Michalska.

Sprawdź też:

Romanse wszech czasów. Kto kocha najmocniej?

- Czytając powieść Ewalda Arenza trzeba mieć po ręką czekoladki - przekonywał Czwórkowy gość. - August okazuje się bardzo zdolnym nowicjuszem w dziedzinie tworzenia czekoladowych wyrobów. Ma absolutny węch. Wszystkie zapachy z czymś mu się kojarzą. Widzi je w kolorach i w kształtach - zdradzała miłośniczka literatury. "Zapach czekolady" to nie tylko historia miłości, ale także opowieść, która bogatym, plastycznym i bardzo poetyckim językiem opisuje sensualistyczną stronę świata.

Jakie są podobieństwa prozy Ewalda Arenza z "Pachnidłem" Patricka Süskinda oraz jak smakuje fiołkowe nadzienie w czekoladkach Augusta... o tym przekonacie się słuchając nagrania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Gość: Kinga Michalska (znawczyni i miłośniczka literatury)

Data emisji: 14.02.2017

Godzina emisji: 11.38

jsz/kd