"Zwierzęta Warszawy". O trudnej przyjaźni i nie tylko
Janusz Kaniewski był człowiekiem pełnym wizji, to, co kochał najbardziej, to chyba samochody. Pracował dla Ferrari, Alfy Romeo, Lancii, Mazdy, Citroena czy Fiata. Stworzył też własny samochód, który nazwał Zły. Był człowiekiem błyskotliwym i pełnym humoru.
11:49 czwórka stacja kultura 18.05.2021 janusz kaniewski.mp3 O Januszu Kaniewskim opowiada Anna Śliwa (Stacja Kultura/Czwórka)
- Janusz Kaniewski był projektantem wyjątkowo wszechstronnym i myślę, że na naszej wystawie to widać - mówi Anna Śliwa, kuratorka ekspozycji. - Pokazujemy, zderzamy oblicze Janusza Kaniewskiego to znane, motoryzacyjne z tym, jaki był. A był postacią niezwykle ciekawą: wrażliwiec, geniusz, wizjoner. Staramy się pokazać, co kochał, co go inspirowało. Wydaje się, że to twórca, który pracował w trybie slowwork, zanim stało się to modne. Wybierał często zieleń, ukochany Sulejówek, bycie blisko natury - dodaje.
Wizjoner
Dla Janusza Kaniewskiego ważne było szersze spojrzenie na design. Dla niego to nie były tylko ładne przedmioty, a liczyła się ich funkcja, forma, użyteczność. - Jego zdaniem projekt miał sprawiać przyjemność użytkownikowi - podkreśla gość Kasi Dydo. - Dla niego ważny był uśmiech osoby, która potem korzystała z danego projektu, obiektu - dodaje.
Wystawa w Gdyni pokazuje też to, w czym Kaniewski był mistrzem: szkice, rysunki, odręczne projekty, prace nigdzie nieprezentowane, projekty robione dla zabawy czy przyjaciół. - Projektował buty, książeczki dla znajomych - wspomina kuratorka. - Nam przyświecało przy tej wystawie zagadnienie projektowania przyszłości. Co najmniej 10 lat temu Kaniewski mówił już, że ludzie przyszłości będą pracować w domach, że chętniej będą przebywać blisko natury. Przewidział to w swych wypowiedziach. Mówił, że lata po 2020 roku to będzie czas zmian - dodaje.
Kaniewski uwielbiał samochody. Na ekspozycji nie mogło zabraknąć szkiców Złego - nieekologicznego, piekielnie szybkiego i pięknego auta zaprojektowanego przez projektanta. - tym rysunkom towarzyszą też figurki postaci kobiety i mężczyzny, ulepione z gliny - odnajdujemy je też w szkicach - zdradza Anna Śliwa.
Oko w oko z modelem. Tak fotografuje się przyrodę
Bliska mu Gdynia
Gdynia zajmowała w życiu Janusza Kaniewskiego miejsce szczególne. Przyjeżdżał do niej i zawodowo, i prywatnie, marzył, że tam spędzi starość. - Z Gdynią łączył go też projekt estetyczny dla tego miasta - podkreśla Anna Śliwa. - Zależało mu na tym, by spojrzeć na przestrzeń publiczną jako na przestrzeń wspólną, przestrzeń nas wszystkich, a nie przestrzeń niczyją. Mówił o miejscu, o które warto zadbać - dodaje.
Wystawa trwa do 30 maja.
Muzeum Miasta Gdyni/Janusz Kaniewski. Polskie Projekty Polscy Projektanci - wernisaż wystawy (18.09.2020 r.)
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Anna Śliwa (kuratorka ekspozycji)
Data emisji: 18.05.2021
Godzina emisji: 10.09
pj