Nie opłaca się być perfekcjonistą

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2013 10:21
- Jednym daje poczucie bezpieczeństwa, dla innych jest dobrą wymówką – mówi o perfekcjonizmie psycholog i trener osobisty, Miłosz Brzeziński.
Audio

Zdaniem gościa Czwórki, perfekcjonizm nie polega na tym, że wykonujemy jakąś czynność doskonale. Bo wciąż wydaje nam się, że nie robimy jej dość dobrze. - Perfekcjoniści są przekonani, że "ratują świat". A tak nie jest, bo przecież w biznesie chodzi o to, by grać w zespole i by cały "team" dzięki nam zdobywał punkty - mówi Brzeziński.

Problem znika, jeśli perfekcjonistą jest… szef. Wówczas to on przejmuje mnóstwo obowiązków swoich podwładnych, bo uważa, że "sam zrobi wszystko najlepiej". Gorzej, jeśli w imię własnych racji każe wszystkim wyrabiać nadgodziny.

- Tacy ludzie biorą jednak tyle na swoje barki, że przestają przestają nadążać, wciąż chodzą zdenerwowani i niezadowoleni - mówi ekspert. - Tymczasem nie da się zrobić wszystkiego perfekcyjnie. Nasz mózg myśli niedoskonale, więc, choćbyśmy, nie wiem jak, się starali, i tak dokona pewnych założeń na podstawie niepełnych danych. Ostatecznie popełnimy błąd.

Więcej życiowych porad Miłosza Brzezińskiego <<<

Według Brzezińskiego w dzisiejszych czasach po prostu nie opłaca się być perfekcjonistą. Dlaczego? Dowiedz się więcej o anatomii perfekcjonizmu i o tym, jak z nim walczyć i jak szukać "wystarczająco dobrych" rozwiązań, słuchając rozmowy z Miłoszem Brzezińskim z audycji "Poranek OnLine".

Miłosz
Miłosz Brzeziński w Czwórce/fot. W.Kusiński

(kd)

Czytaj także

"Nie da się ustrzec przed wypaleniem zawodowym"

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2012 11:00
– W pracy nikt nie zwraca uwagi na to, że jest listopad, że cały czas jest ciemno i chce nam się spać, a to w końcu się odbija na naszym zawodowym nastawieniu - mówił w Czwórce trener osobisty, Miłosz Brzeziński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Rzucanie naczyniami nie jest dobrym sposobem rozładowania stresu"

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2012 10:25
– Ludzi, którym na czymś zależy, denerwuje wiele rzeczy – tłumaczy w "Poranku OnLine" mówi psycholog, trener osobisty Miłosz Brzeziński. – To oznacza, że mają jakąś koncepcję świata i próbują do niej dążyć.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Trzydziestka to nie koniec świata". Jak opanować uciekający czas?

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2013 13:20
Masz 30 lat i nic w twoim życiu nie jest takie, jak zaplanowałeś u progu dorosłości? Wydawało ci się, że będziesz mieć dużo pieniędzy, dwójkę uroczych dzieci i psa, a tymczasem wciąż mieszkasz z mamą i zarabiasz średnią krajową? Ten materiał jest właśnie o tobie.
rozwiń zwiń