"Oburzeni" opowiadają o poczuciu wspólnoty i potrzebie zmian

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2012 12:33
Mira Bocheńska, autorka dokumentalnów i fotografii, od początku śledzi wydarzenia związane z ruchem Oburzonych. W Czwórce podkreśliła, że Tony'emu Gatlifowi udało się zrobić film o ważnych wydarzeniach w sposób poetycki i spokojny, unikając sensacji.
Audio

Bocheńska wyjaśnia, że reżyser opowiedział o ruchu bez zbędnych emocji. - Z tego filmu nie dowiedzie się: "jak to jest"; raczej "to poczujecie". On działa przede wszystkim na emocje - mówi gość Justyny Dżbik. - A opowiada o poczuciu wspólnoty i potrzebie zmiany.

Mira Bocheńska osobiście towarzyszyła Oburzonym w ich marszu - tak powstał film dokumentalny "Marsz Oburzonych". Fotografka do dziś stara się śledzić dalsze losy ruchu. - Marsz był jedną z form protestu, którą Hiszpanie obrali po stworzeniu namiotowych miasteczek i wielokrotnych manifestacjach. - opowiada. - Oburzeni przybyli z różnych miejsc do Madrytu, co trwało około miesiąca. Następnie ruszyli z Madrytu do Brukseli, co im zabrało kolejne dwa miesiące. w końcu ruszyli do Aten - dodaje.

- Oburzeni to osoby wykluczone z systemu, w którym żyjemy, a który nie sprzyja nam w żaden sposób. Jesteśmy "nielegalnymi" obywatelami naszego państwa - wyjaśnia Bocheńska. - W tym kotle są bezrobotni, nielegalni emigranci, studenci, ale też ci, którzy mają pracę, ale czują zagrożenie. Oburzenie dotyczy też naszych relacji, naszej alienacji w społeczeństwie.

Wkrótce będzie można zobaczyć także film Miry Bocheńskiej - posłuchaj audycji "Poranek OnLine" i dowiedz się więcej na ten temat.
(pj)


 

Czytaj także

Rowerem przez Islandię

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2012 14:00
2,5 tysiąca kilometrów na jednośladzie to wyzwanie jakie stawia przed sobą Piotr Mitko. Celem jego wyprawy jest pomoc podopiecznemu Fundacji Jaśka Meli "Poza Horyzonty".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nergal jest demonem... dobroczynności

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2012 10:48
- Szpitalne życie jest brutalne. To rzeźnia, to więzienie... i do tego jeszcze cała chemia. Chcę, by dawców było coraz więcej, żeby coraz więcej ludzi dostawało szansę na nowe życie, tak jak ja - mówi Adam Darski, który w 2010 roku wygrał bitwę z białaczką.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Druga rakieta świata nie wierzy w przesądy

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2012 10:43
Na korty Wimbledonu Agnieszka Radwańska wraca już za chwilę. Rozegrają się na nich mecze olimpijskie. Czy tym razem uda jej się przerwać złą passę polskich tenisistów, którzy zazwyczaj wracali z igrzysk bez medalu?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Można pokonać Ironmana

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2012 10:49
- "Ironmen" to jest marzenie każdego triathlonisty. To mityczny dystans, który został wymyślony na Hawajach pod koniec lat 70. - tłumaczy Łukasz Grass, któremu udało się pokonać mordercze dystanse wyścigu.
rozwiń zwiń