Risotto z grzybami
Kurt Scheller pochodzi ze Szwajcarii, od ponad 20 lat mieszka w Polsce i tutaj też prowadzi "Akademię Schellera", w której uczy gotować tylko i wyłącznie amatorów . Bo jak sam mówi, gust kulinarny należy kształtować od podstaw.
- Polscy amatorzy są coraz bardziej obeznani w kulinarnych trendach - opowiada rozmówca Kasi Węsierskiej. - Już nie jest tak, że położy się przed nimi kiwi i każe jedynie obrać. Oni wiedzą coś o tym owocu, znają nowe przyprawy i egzotyczne zioła. Ale zauważyłem jeden typowo polski nawyk. Polacy zawsze wszystko wiedzą lepiej, albo przynajmniej tak im się wydaje - dodaje z uśmiechem.
Scheller ukończył szkołę gastronomiczną w Lucernie, potem pracował m. in. w restauracjach w Europie, Ameryce Południowej i Łacińskiej. Otwarcie przyznaje że w życiu nie tknąłby bigosu, za to uważa, że risotto to kulinarne dzieło sztuki: - Uwielbiam tę potrawę, bo wymaga od kucharza fantazji - tłumaczy laureat polskiego Oskara Kulinarnego. - Na patelni smażę cebulę. Dorzucam do niej suszone grzyby. Ale bez namaczania, żeby były bardziej aromatyczne. Potem dodaję ryż, wodę, odrobinę białego wina, dużo masła i ser. Sos balsamiczny i pomidorki cherry też są jak najbardziej na miejscu. Po 20 minutach otrzymujemy danie, że palce lizać.
Z Kurtem Schellerem rozmawiała Kasia Węsierska. Jeśli chcesz dowiedzieć się co ma wspólnego sztuka kulinarna ze sztuką zarządzania ludźmi oraz jakie są największe skarby kuchni polskiej posłuchaj nagrania z "Poranka OnLine" .
kul