Trenerzy i uczestnicy projektu "Seniorzy i młodzi w twórczym działaniu" udowadniają, że razem można więcej. Można zatrzymać ruch, zatrzymać emocje i zatrzymać myślenie po to, aby mieć czas by zastanowić się dokąd idę i żeby określić, gdzie jest cel tej podróży.
- Jestem seniorką, w dość podeszłym wieku, bo mam 77 lat, ale ciągle jest we mnie ciekawość świata - opowiada jedna z bohaterek reportażu Ewy Michałowskiej. - O spotkaniach Stop-Klatki dowiedziałam się z ulotki, poszłam na jedno z nich i od razu zachwycili mnie ci młodzi ludzie. Do tego stopnia, że zmieniłam zdanie o dzisiejszej młodzieży.
Pierwsze spotkanie seniorów i młodych współpracujących przy tworzeniu spektaklu Teatru Forum odbyło się na początku września, w Bielańskim Ośrodku Kultury.
- Jestem aktorką, a w Stowarzyszeniu Praktyków Dramy Stop-Klatka zdobywam doświadczenie oraz życiową mądrość - mówi jedna z trenerek. - Dziewczyny, jak nazywam seniorki z mojej grupy, pokazują, że aktywność i otwarty umysł nie zależą od wieku. One chcą nas zrozumieć, chcą zrozumieć to, w jaki sposób funkcjonuje dzisiejszy świat. Praca z nimi to prawdziwa przyjemność.
10-osobowa grupa międzypokoleniowa podczas 4-dniowego wyjazdu, regularnych spotkań oraz we współpracy z doświadczonymi trenerkami dramy przygotowała spektakl, który opowiada o konflikcie i o wyzwaniach jakie stawia przed młodymi ludźmi współczesność. Główną bohaterką jest 32-letnia Julia, która próbuje stawiać czoła oczekiwaniom innych: koleżanki z pracy, pracodawcy, rodziców, sąsiadów, przyjaciół. Tyle, że nie zawsze jej się to udaje.
Reportaż Ewy Michałowskiej "Seniorzy i młodzi w twórczym działaniu" powstał w Studiu Dokumentu i Reportażu Polskiego Radia.
(kul)