Jolanta Kwaśniewska głośno mówi o jesieni życia i stara się uświadomić nas, że dotknie ona każdego. Zdaniem byłej prezydentowej musimy zacząć więc oswajać się z problematyką starzejącego się społeczeństwa i starzenia się każdego z nas od najwcześniejszej młodości. - Bo starość staje się, zwłaszcza dla osób, które są schorowane, prawdziwą batalią. I to najważniejszą w ich życiu - mówi Kwaśniewska. - Musimy móc powiedzieć: ok., jestem we w miarę dobrej kondycji fizycznej i mentalnej. Mogę stanąć do walki.
Tymczasem, jak mówi Kwaśniewska, boimy się tego etapu naszego życia. Dlaczego? Bo nie jesteśmy do niego w żaden sposób przygotowani. A chodzi o to, by dbać o siebie przez całe życie i móc zmierzyć się z tą "jesienią".
W związku z tym ruszyła akcja "Oswoić starość". To inicjatywa należącej do Kwaśniewskiej fundacji Bez barier, ktora ma na celu nie tylko przystosowanie osób starszych do życia w społeczeństwie, ale także przygotowanie ludzi młodych na to, że kiedyś starość nieuchronnie ich dosięgnie.
Bo według byłej Pierwszej Damy młodzi powinni zacząć dostrzegać starość wokół siebie, a rozdzielanie pokoleń nie jest dobrym pomysłem. Ludzie, których dzieli wiele lat mają sobie bowiem wiele do zaoferowania, a tymczasem "niedużo jest miejsc, w których młodość może spotkać się ze starością". - Namawiam więc młodzież do zaglądania do internetu i wpisywania haseł związanych z tym etapem życia - mówi Kwaśniewska w "Poranku OnLine". - Można tam znaleźć dziesiątki miejsc, dzięki którym możemy się zaangażować i choć trochę pomóc tym, którzy tego potrzebują.
Bo starsi ludzie najbardziej doceniają czas, który im poświęcamy. - Ważna jest też prosta pomoc, empatia - mówi Kwaśniewska. Dlaczego? Bo warto spojrzeć na potrzeby naszych dziadków i babć ludzi pod innym niż dotychczas kątem. Nie zakładać, że "oni są dla nas", ale pomyśleć choć przez chwilę, że może to my "jesteśmy dla nich". I że możemy czerpać z ich doświadczeń i wiele się od nich nauczyć.
(kd)