Garbage: uświadomiliśmy sobie, że nigdy nie będziemy w głównym nurcie

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 11:49
Po siedmiu latach przerwy gwiazda pop-rockowej sceny lat 90. powróciła z koncertami i nową płytą. O krążku "Not Your Kind Of People" opowiedział w Czwórce gitarzysta grupy, Steve Marker.
Audio

Tytułem piątego studyjnego albumu amerykańska grupa Garbage nawiązała do swojej sytuacji na rynku muzyczny. W latach 90. zespół z charyzmatyczną wokalistką Shirley Manson w składzie otarł się o światowe list przebojów, lansując takie hity, jak "Stupid girl", "The Trick Is To Keep Breathing", czy "Only Happy When It Rains". Mimo tych sukcesów grupie nigdy nie udało się uzyskać popularności na miarę oczekiwań. Dlatego też w 2005 roku muzycy Garbage zawiesili działalność.

- Nasz problem jako zespołu polegał na tym, że próbowaliśmy dopasować się do mainstreamu. W końcu uświadomiliśmy sobie, że nigdy tam nie będziemy. I w porządku - mówi dziś gitarzysta zespołu Steve Marks . - Teraz chcemy robić to, co sprawia nam radość, a jeśli spodoba się innym, to mogą przyjść na koncerty lub posłuchać płyty - dopowiada.

Pozbawieni obciążeń muzycy Garbage powracają z nowym albumem, odwołującym się do niezwykle dziś popularnej mieszanki rockowych brzmień gitarowych z dyskotekową sekcją rytmiczną. Grająca tak w latach 90. grupa mocno przyczyniła się do popularyzacji odważnego wówczas mariażu.

- My tego nie wymyśliliśmy, co najwyżej spopularyzowaliśmy. W latach 90. istniało wiele zespołów industrialnych, które korzystały z podobnych patentów jak Ministry, jednak nie przedarły się do komercyjnego radia. Byli też wykonawcy z wytwórni Wax Trax z Chicago, którzy znakomicie łączyli taneczne bity z rockowymi gitarami - wspomina Marker.

Zadziorno tanecznego stylu Garbage będzie można posmakować podczas tegorocznego Warsaw Orange Festival, który odbędzie się w dniach 9-10 czerwca. Więcej na temat aktualnej sytuacji w zespole dowiesz się, słuchając nagrania audycji.

bch

Zobacz więcej na temat: Chicago orange Rock wywiad
Czytaj także

To były czasy, gdy byliśmy w rockowej awangardzie

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012 16:00
W latach 80. kiedy cały świat odwracał się od gitar w kierunku syntezatorów, w Polsce nastąpił niesamowity rozkwit rocka. O przyczynach tego zjawiska opowiadał w Czwórce Marcin Gajewski autor książki "Rockiem na całe zło".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przepraszam: nie śpiewamy o Platonie

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2012 10:16
Po kilku latach działalności jedna z ciekawszych grup warszawskiej sceny rock’n’rollowej utrwaliła swoje nagrania na debiutanckiej płycie, a raczej w debiutanckim... folderze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Justin Bieber? A gdzie są prawdziwi rockendrollowcy?

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2012 13:50
Który z dzisiejszych rockmanów ma realną szansę, by zapisać się w historii muzyki? I czy istnieje rock and roll bez używek? – Jeśli wziąć pod uwagę wyłącznie muzykę, którą tworzą, większość tych artystów to rockendrollowcy – mówi ekspert Czwórki. Ale przecież liczy się też styl życia...
rozwiń zwiń