"Leczymy z misją" Studencka pomoc w Kenii
Fundacja HarryTatywna, czyli inicjatywa Mireckiego powstała, by pomagać rodzinom, osobom samotnym i w trudnej sytuacji życiowej, oraz by wyrównywać społeczne szanse. Jego zabytkowy samochód, warszawa 223 combi, tylko w ramach ostatniej akcji, w dziewięć dni pokonał ponad 2500 kilometrów. - Wcześniej stała osiem lat nieużywana w stodole, dlatego chcieliśmy zrobić z niej dobry użytek - mówił gość Beaty Kwiatkowskiej. - Wystartowaliśmy z Warszawy, a potem był m.in. Chełm, Kraków, Zakopane, Legnica, Koszalin, Gdynia, Mikołajki, i z Suwałk wróciliśmy. Samochód dał radę - wspominał Mirecki.
Krzysztof Mirecki Cieszę się, że ten samochód trafi w dobre ręce, bo jestem przekonany, że ktoś, kto go kupi, o niego zadba, odświeży go i przywróci do czasów świetności.
W Czwórce opowiadał wraz z synem o szczegółach wyprawy, usterkach, które przydarzyły im się po drodze, ale zdradził także, komu - dzięki swojej warszawie - chce pomóc. Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Pasjonauci
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Goście: Krzysztof "Harry" Mirecki z synem Kubą (Fundacja HarryTatywna)
Data audycji: 15.07.2017
Godzina audycji: 11.08
kd/mz