Zdaniem Brzezińskiego, motywacja wcale nie jest wartością, na której da się cokolwiek budować długoterminowo. – Bo teraz motywacja jest, mam zapał, ale dwa dni później to mija – mówi gość Czwórki. – Chwile motywacji bardzo szybko odchodzą, a zbudowanie czegoś trwałego wyłącznie na niej jest niemal niemożliwe.
Człowiek jest sumą swoich nawyków. – Ludzie, którzy osiągają w życiu sukces twierdzą, że nie można się zastanawiać, czy masz na coś ochotę, tylko po prostu to robisz – mówi Brzeziński. – Trzeba rano wstać i zrobić to, co musimy zrobić. A motywacja, bądź jej brak, jest problemem wyłącznie bogatych ludzi.
Bo motywacja, zdaniem gościa Czwórki, to wielki entuzjazm, niepoparty ani pasją, ani wsparciem środowiska, ani gotowością na porażki. – Motywacja trwa zbyt krótko, by mogła przejść w nawyk - mówi Brzeziński.
Czytaj więcej: wywiady z Miłoszem Brzezińskim <<<
A, według eksperta, ludzie potrzebują w życiu rutyny. – Nasz mózg musi mieć wszystko poukładane – tłumaczy Brzeziński. – Wstajemy rano do pracy i nie zastanawiamy się nad tym, co robimy. Jedziemy do biura na "autopilocie".
Niestety, nawyki szybko stają się uzależnieniami. – Problem polega na tym, że nie zdajemy sobie z nich sprawy, nie zwracamy uwagi na to, co robimy, dopóki ktoś nie zwróci nam na to uwagi – mówi Brzeziński.
Nawyki dają ludziom poczucie bezpieczeństwa. Czy dlatego właśnie tak trudno się ich pozbyć, i czy w ogóle należy się nad nimi zastanawiać? Dowiedz się więcej słuchając rozmowy z "Poranka OnLine", z psychologiem i trenerem osobistym Miłoszem Brzezińskim.
Zapraszamy do słuchania audycji codziennnie, od poniedziałku do piątku, od 6 rano.
(kd)