Dawid Godziek. Mistrza BMX życie na freestyle'u
- Nasze plany wywróciły się do góry nogami, zawody zostały odwołane. Dotychczas nie odbyły się imprezy w Austrii i Niemczech, teraz leciałbym na majówkę do Szwajcarii, gdzie miałem walczyć - wymieniał sportowiec, który specjalizuje się w najbardziej ekstremalnych odmianach kolarstwa górskiego. - Jednak trzeba coś robić, a ja mam to szczęście, że mogę trenować na terenie domu - mówił Dawid Godziek w rozmowie z Mateuszem Fusiarzem. I jak podkreślał, nawet na chwilę nie odłożył roweru. - Wciąż trenuję, ale fakt, że muszę to robić sam, bardzo mnie smuci. Jest ciężko, lecz trzeba to przetrwać. Oczywiście, że wolę jeździć z kolegami. To, że możesz patrzeć na innych i porównywać z nimi swoje umiejętności, a także się od niech uczyć, najbardziej motywuje do wykonywania kolejnych tricków - mówił sportowiec w Czwórce. Jak podkreślał, wraz z bratem skupiają się dziś na prowadzeniu kanału w sieci, mają mnóstwo innych planów. - Musimy coś tworzyć, próbujemy być aktywni i robimy to dla ludzi - mówił. - Mamy już grube plany na to, co będzie po kwarantannie i już nie mogę się doczekać, kiedy skończy się okres izolacji, bo dużo będzie się działo.
Nie jeżdżę na eventy, ale cały czas trenuję, tylko robię to sam, w domu. Zostałem sam, ale staram się mieć motywację i wysyłać moje tricki w kosmos. Cały czas mam energię do działania. Szymon Godziek
ZOBACZ TAKŻE Szymon Godziek: rower służy mi do przekraczania granic >>>
W programie także wywiad z Karoliną Winkowską, która w czasie pandemii zdecydowała się pozostać w Australii o tym, jak będzie wyglądał i czy się odbędzie sezon kite i wakeboardowy.
***
Tytuł audycji: Co Was kręci?
Prowadzi: Mateusz Fusiarz
Data emisji: 26.04.2020
Godzina emisji: 11.07
kd/pj