Zacznijmy od siebie. Mentalność zmienia się małymi działaniami Katarzyna Batko-Tołuć
- Warto uporządkować fakty. Czym innym jest informowanie organów władzy o tym, co robi nasz sąsiad, inną sytuacją - zawiadamianie o potencjalnym niebezpieczeństwie. Informacja może komuś uratować życie - komentowała Katarzyna Batko-Tołuć z Sieci Obywatelskiej.
Miejsce pracy powinno posiadać system chroniący osobę sygnalizującą problem Filip Pazderski
- Polacy nadal piętnują informowanie urzędów o różnego rodzaju nieprawidłowościach. To wynika z naszej historii. Wszelkie formy nawiązywania współpracy obywateli z władzą traktowane są jak donosicielstwo. Wciąż istnieje silny podział na dobrych i złych - dodawał Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych.
Najważniejsze jest działanie, nie formalna przynależność do organizacji. Powinniśmy reagować na to, co dzieje się wokół nas Beata Charycka
Beata Charycka ze Stowarzyszenia Klon/Jawor zwracała uwagę, że nasze społeczeństwo nie jest otwarte na sąsiedzką współpracę, dlatego częściej korzysta z pomocy zewnętrznych instytucji. - Zamiast spróbować dogadać się wewnątrz lokalnej społeczności, anonimowo zwracamy się do organów władzy. Nie każdy problem wymaga zaangażowania np. straży miejskiej - przekonywała.
Czy interweniowanie to część obywatelskich obowiązków? W jaki sposób takie formy współpracy - obywateli i organów władzy są traktowane w krajach anglosaskich? Jak współpracować w społeczeństwie i jakie są powinności innych instytucji? O tym w rozmowie z gośćmi Czwórki.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Dominika Klimek
Goście: Katarzyna Batko-Tołuć (Sieć Obywatelska), Beata Charycka (Stowarzyszenie Klon/Jawor), Filip Pazderski (Instytut Spraw Publicznych)
Data emisji: 27.02.2019
Godzina emisji: 15.07
ac