Pracoholizm Polaków. Na czym polega i jak z nim walczyć?

- Najlepszym sposobem na niezatracenie się jest posiadanie życia osobistego - przekonuje Małgorzata Majewska. - Nikt z zewnątrz nie zadecyduje o tym za nas. To my musimy wyłączyć maila i odłożyć służbowy telefon.

(zdjęcie ilustracyjne)

Foto: Shutterstock/RomanR

Czytaj także

Inżynier przestrzeni. Sprawia, że do pracy przychodzisz z przyjemnością

Z najnowszych badań CEBOS wynika, że prawie co 10. Polak jest uzależniony od pracy. W liczbach bezwzględnych zagrożenie pracoholizmem dotyczy ponad 2,5 mln, a najbardziej narażone są na to osoby w wieku 25–34 lata. - Z moich obserwacji wynika, że część osób, które mówią o sobie "pracoholik", owszem spędzają w biurze dni i noce, ale dlatego, że nie potrafią pracować efektywnie - mówi Małgorzata Majewska. A Sebastian Sala dodaje, że gdybyśmy potrafili pracować efektywnie, wystarczyłoby nam pięć godzin, żeby zrealizować plan.

Czytaj także

Sens pracy dwudziestolatka. Jak nie wpaść w wypalenie zawodowe

Pracoholizm w podobnym stopniu dotyka kobiet, jak i mężczyzn. I niekoniecznie musi wiązać się z czasem spędzanym w pracy. Pracoholikami nie muszą być ci, którzy pracują po 10 godzin dziennie. Uzależnienie od pracy może natomiast dotykać tych, którzy przy pracy spędzają zaledwie kilka godzin. - Pracoholizm to nie jest długość pracy wyznaczona w godzinach - zaznacza Lidia Krotoszyńska. - To są takie objawy, które powodują, że praca nie jest obecna w życiu prywatnym, tylko życie prywatnie bywa obecne w pracy - wyjaśnia.

Jakie są wyznaczniki pracoholizmu? Na co wskazuje i czym grozi? Kiedy praca uzależnia? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan 

Goście: Małgorzata Majewska (doradca zawodowy), Lidia Krotoszyńska (psychoterapeutka), Sebastian Sala (head hunter)

Data emisji: 18.11.2019

Godzina emisji: 15.09

kul/ac