Producenci żywności pokazują, że ich receptury się zmieniają, ale takie zmiany nie mogą być wprowadzone z dnia na dzień. To proces wymagający czasu Andrzej Gantner
Na polecenie KE, UOKiK porównał produkty kilku produktów spożywczych w Polsce i Europie Zachodniej. Przykładowo zawartość koncentratu soku w składzie mrożonej herbaty jest wyraźnie niższa niż w partii towaru przeznaczonej dla niemieckich klientów. W raporcie znalazły się też inne produkty. Co tak naprawdę znajdujemy na sklepowych półkach w naszym kraju i jaka jest przyczyna niższej jakości?
- Należy zastanowić się, czy różnice, które wykazał UOKiK to rzeczywiście gorsza jakość - mówił Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności. - Warto mówić o tym, o czym UOKiK nie mówi, czyli o 90 ze 101 produktów, w których żadnych różnic nie stwierdzono. To nawet nie jest większość. Te, w których różnice się pojawiły drobiazgowo zbadaliśmy - zwracał uwagę ekspert.
Taxi kontra Uber - czy na rynku znajdzie się miejsce dla każdego?
Profesor Monika Hoffman podkreślała, że zmiany w składzie produktów powinny zostać wprowadzone na terenie wszystkich krajów, w których są produkowane. - Nie możemy zasłaniać się preferencjami smakowymi konsumentów. Choćby w Niemczech, gdzie lubią wyraziste smaki udało się zrezygnować ze sztucznych wzmacniaczy smaku zastępując je naturalnymi. Można to też zrobić w produkowanych w Polsce produktach - mówiła.
Czy produkty, które możemy kupić na polskim rynku są niższej jakości, niż te produkowane w krajach zachodnich? Więcej na ten temat w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Materiał: Weronika Puszkar
Goście: prof. Monika Hoffman (SGGW, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji); Andrzej Gantner (Polska Federacja Producentów Żywności)
Data emisji: 30.10.2018
Godzina emisji: 15.15
ac/kd