- To najczęściej smsy przychodzące z krótkich numerów, tzw. "premium", wówczas opłata wynosi do 40 złotych. Możemy również nieświadomie zapisać się do subskrypcji i wówczas opłata ta będzie doliczana do naszego rachunku na przykład co tydzień - mówił Marcin Papiński z InfoBip. Podkreślał, że dostawcy tych usług mają obowiązek poinformować nas o wysokich kosztach smsów, ale nie zawsze to robią. - Powinien być także sposób na to, by wypisać się z danej "usługi", np. dzięki wysłaniu komunikatu "nie", albo "stop", ale w Polsce to nie do końca zostało uregulowane - tłumaczył ekspert. Co zatem możemy zrobić, by przestać płacić? Skąd firmy, wysyłające takie smsy mają nasze numery telefonów? Jak rozpoznać wysokopłatne smsy? Na te pytania odpowiadał ekspert w rozmowie z Kubą Marcinowicza.
Zapraszamy także do wysłuchania nagrań rozmowy z ekspertem, który - w związku z 24. rocznicą wysłania pierwszego smsa na świecie - opowiadał, jak ta forma komunikacji rozwijała się na przestrzeni lat i jaka czeka ją przyszłość? Co było w pierwszym smsie, w jakich okolicznościach został wysłany, ile smsów dziennie wysyła przeciętny Polak i do czego pasterze w Finlandii wykorzystują smsy?
***
Tytuł audycji: "TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem"
Prowadzą: Kuba Marcinowicz
Goście: Parcin Papiński (country menager InfoBip)
Data emisji: 5.12.2016
Godzina emisji: 17.05
kd