Co i czemu ściągamy z sieci? W badaniach nie ma "Gry o tron"

Coraz większa popularność płatnych filmowych platform streamingowych sprawia, że coraz mniej osób decyduje się na nielegalne pobieranie z sieci filmów i seriali. Wciąż jednak tacy są. Co ściągają i jak temu zaradzić?

"Gra o tron" to pełna zdrad i spisków opowieść o walce o władzę w królestwie Westeros

Foto: HBO

Wydawać by się mogło, że pirackie wersje seriali odchodzą w zapomnienie. Niestety, wciąż znajdzie się grupa ludzi która, chce zaoszczędzić i szuka nielegalnych wersji. Według badań serwisu TorrentFreak, w 2018 roku najchętniej nielegalnie pobierany był serial "The Walking Dead". Autorzy zestawienia wzięli pod uwagę tylko tytuły, których odcinki były pobierane w internetu pojedynczo, a nie w paczkach całych sezonów. 

- Zabrakło w tym zestawieniu "Gry o tron" ale to tylko dlatego, że w 2018 roku nie było nowego sezonu tego serialu - mówi Dawid Muszyński, redaktor naczelny naekranie.pl. - Był za to "Westworld", który na tej liście się znajduje - dodaje. 

Pierwsza trójka najchętniej kradzionych z sieci odcinków to "The Walking Dead", "Flash" i "Teoria wielkiego podrywu". Dawid Muszyński zauważa, że w zestawieniu znalazły się seriale głównie dostępne w telewizji, nie na platformach lub na premiery nowych odcinków trzeba w Polsce długo czekać, od np. amerykańskiej premiery. Czy ludzie są skłonni płacić za oglądanie seriali na platformach? Czy serwisy streamingowe mają szansę zatrzymać piractwo? O tym w materiale Anny Hardej. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Anna Hardej

Data emisji: 15.01.2019

Godzina emisji: 8.17

pj/kul