Jak kupić dobrą kurtkę w lumpeksie?

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2023 14:00
Loom.pick to "dwójka ziomali, którzy chodzą po lumpach". Pytamy Michała i Krzyśka, jak znaleźć i wybrać kurtkę zimową czy jeansy w stylu vintage. 
Ekipa Loom.pick w studiu Czwórki
Ekipa Loom.pick w studiu CzwórkiFoto: Kamil Jasieński/Czwórka
  • Loom.pick to duet: Michał Siuda i Krzysztof Kajor. Panowie podpowiadają, jak i co kupować w lumpeksach. 
  • W sklepie z odzieżą używaną z powodzeniem kupimy dobrą kurtkę na zimę. Jak czytać etykiety?
  • Kanał Loom.pick to skarbnica rad na temat ciuchów, jakości, cen rzeczy vintage i retro. 

Loom.pick to duet: Michał Siuda i Krzysztof Kajor, którzy od kilku lat chodzą po lumpach, czyli sklepach z używaną odzieżą. Początkowo szukali ubrań dla siebie. Te, które im się znudziły, wystawiali na sprzedaż w sieci. Okazało się, że na używanych ubraniach można zarobić, dlatego swoje łowy zamienili na biznes. Dziś szukają perełek, polują na dobre marki, kupują, sprzedają, a przede wszystkim dzielą się swoją wiedzą. 

- Działa to dobrze, ale w ostatnim czasie stawiamy na kontent okołolupowy - przyznają zgodnie Michał Siuda i Krzysztof Kajor. - Podpowiadamy, jak czytać metki, na co zwracać uwagę, jak wybierać poszczególne elementy garderoby. 

Jak kupić dobrą kurtkę w lumpeksie? 

Nie jest odkryciem, że kurtki dobrej jakości starczą nam na dłużej. - My zawsze patrzymy na wypełnienie kurtki. Sami też zawsze mamy naturalne wypełnienie kurtek - zdradzają. - Wiemy, że nie dla każdego jest to dobra opcja, bo są osoby, które zdecydowanie wolą wegańskie wersje ubrań. Naturalne wypełnienie jednak, podobnie jak przy swetrach, zawsze zapewni nam najlepsze ocieplenie. 

Kolejnym punktem, który Loom.pick sprawdzają przy zakupie, są membrany kurtki, jej odporność na wiatr i wodę. Na koniec zostaje design i cena. 

- Podkreślamy też, że na zimę w mieście kurtka nie musi być najdroższa i wypasiona - mówią. - Zawsze można ubrać się na cebulkę, a kurtkę można mieć cieńszą, wtedy ona też zapewni ciepło. 

Jak się okazuje, sprawdzając wypełnienie kurtki, powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na to, czy w środku jest puch, czy pierzę, ale także jaka jest gęstość puchu. Poziom 500-700 będzie wystarczający do miasta. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Loompick (@loom.pick)

Starsze jeansy - lepsza jakość

Ubrania niektórych marek przez lata trzymają swoją jakość i cenę. Zakupione w lumpeksie ubrania z powodzeniem możemy odsprzedać.

- Patrzmy na jakość, unikajmy podróbek - radzą goście Kamila Jasieńskiego. - Na pewno przy rozróżnianiu podróbek pomaga doświadczenie, ale wskazówkami mogą być również czcionki na metkach, kody autoryzacyjne marek luksusowych, numery produktów. Polecamy też korzystać z wiedzy innych osób. 

Na kanale Loom.pick znajdziemy mnóstwo informacji również o jeansach. Okazuje się, że te starsze były dużo lepszej jakości. Dziś nawet znane, dobre marki do ich produkcji stosują np. elastan. - Te domieszki wpływają na jakość, znaczenie ma też sposób cięcia materiału - mówią goście Czwórki. 

W lumpeksach nierzadko też kupujemy koszulki. Zdarza się, że znajdziemy takie sprzed 20-25 lat. - Tu warto odróżnić vintage od retro. Vintage to rzeczy wyprodukowane 20 i więcej lat temu, retro to rzeczy stylizowane na vintage - wyjasniają. - Te i te mają swoją wartość, choć kolekcjonerzy raczej stawiają na rzeczy vintage. 

Wybierając się na ubraniowe łowy, warto zwrócić uwagę na ubrania z nadrukami z mang, starszych filmów - niektóre z nich mogą być sporo warte. Z modą jednak jest jak z każdą inną inwestycją - ryzyko istnieje zawsze. 


***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Gość: Loom.pick (Michał Siuda i Krzysztof Kajor)

Data emisji: 15.12.2023

Godzina emisji: 9.15

pj

Czytaj także

Dylemat świątecznego swetra. Jak nie robić zakupów na święta?

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2023 15:00
Czas pandemii i trudna sytuacja finansowa pokazały, że potrafimy zacisnąć pasa także w święta. Ale wystarczy dziś odwiedzić dowolną galerię handlową, żeby przekonać się, że znów wpadliśmy w zakupowe szaleństwo i kupujemy dużo za dużo. 
rozwiń zwiń