Publikacja obejmuje kilkanaście sylwetek osób i zespołów, ważnych na polskiej scenie muzyki elektronicznej lat 70. i 80. XX wieku. - Należy pamiętać, że młoda scena elektroniki bardzo dużo im zawdzięcza - przekonywał Marek Horodniczy. - Mamy w polskiej muzyce elektronicznej wrażliwości całkowicie odmienne, m.in. Józefa Skrzeka, Kapitana Nemo i Władysława Komendarka - opowiadał.
Marek Horodniczy Polska elektronika żyje. Wybory artystyczne zawsze były trafione, ale ja lubię porażki. Uniwersum muzyczne nigdy nie jest zamknięte
Jedną z sztandarowych postaci tej sceny jest Marek Biliński, któremu blisko było do estetyki francuskiej muzyki Jeana Michela Jarre'a. Czesław Niemen zaś na swoim kultowym albumie "Katharsis" wyprzedzał epokę, m.in., w doborze elektronicznych instrumentów, które także są bohaterami "Antologii Polskiej Muzyki Elektronicznej". Dopełnieniem tomu jest wywiad z Jerzym Kordowiczem oraz popularnonaukowa, muzykologiczna analiza zjawiska el-muzyki.
W rozmowie z Kamilem Jasieńskim Marek Horodniczy opowiadał też o nowatorstwie muzyki Andrzeja Korzyńskiego do "Akademii Pana Kleksa", zdradzał, dlaczego Obywatel GC zdenerwował się, gdy wygwizdano go na koncercie w Jarocinie i co zmieniło się w muzyce elektronicznej wraz z nastaniem lat 90.
W "Pierwsze słyszę" słuchaliśmy także muzyki Marka Bilińskiego oraz zespołu Omni, współtworzonego przez Rafała Błażejewskiego, który na co dzień zajmuje się dźwiękową oprawą Czwórki.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Marek Horodniczy (redaktor "Antologii Polskiej Muzyki Elektronicznej")
Data emisji: 21.02.2017
Godzina emisji: 8.07
jsz/pg