Las na stadionie. Jak blisko końca lasów jesteśmy?

 Stadion piłkarski w Klagenfurcie przekształci się w największą publiczną instalację artystyczną w Austrii - zamieni się w las. 

"FOR FOREST - The Unending Attraction of Nature"

Foto: mat.pras.

Inspiracji do projektu "FOR FOREST - The Unending Attraction of Nature" był rysunek "Nieskrępowane przyciąganie przyrody" autorstwa Maksa Peintnera. Na terenie stadionu zostanie zasadzonych około 300 drzew, niektóre o wadze nawet sześciu ton. Pora roku tego projektu nie jest przypadkowa, wtedy liście zmieniają kolory na jesienne, dzięki temu las będzie żyć własnym życiem. 

- Z jednej strony jest to projekt artystyczny, z drugiej ma uświadomić ludziom problem wylesienia na świecie - mówi Daniel Russegger, jeden z organizatorów wystawy "For Forest". - Porusza naszą relację z naturą, nad którą jako ludzkość powinniśmy się zastanowić - dodaje. 

Zgodnie z założeniami projektu, po tym lesie nie będzie można spacerować, a jedynie oglądać go z trybun stadionu, jak jakiś eksponat w muzeum. Wystawa ma być ostrzeżeniem i przestrogą. Być może pewnego dnia będziemy podziwiać pozostałości przyrody w specjalnie wyznaczonych miejscach, tak, jak ma to już miejsce w przypadku zwierząt w ogrodach zoologicznych.

Co się stanie z projektem Klausa Littmana, gdy zakończy się jego czas na stadionie? Czy jeszcze dziś możemy uratować lasy? O tym w materiale Justyny Tylczyńskiej. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Mateusz Fusiarz

Materiał:  Justyna Tylczyńska

Data emisji: 9.09.2019

Godzina emisji: 8.43

pj/ac