- Nasza aplikacja LIFT ma wspomagać pasażerów metra w poruszaniu się między stacjami, po stacjach - mówi Gabriela Szewczuk, studentka zaangażowana w projekt. Program ma trzy podstawowe działania: znalezienie wejścia do metra na powierzchni, znalezienie wyjścia z metra na poziomie peronu, odpowiednie pokierowanie użytkownika w przypadku awarii wind - wymienia.
Aktualnie studenci pracują nad aplikacją do warszawskiego metra, nie wykluczają jednak, że projekt będzie rozszerzany, np. na dworce. - Rozwiązania, nad którymi pracujemy, będzie można dostosowywać. Aplikacja może znaleźć szerokie zastosowanie - podkreśla Bartosz Wiktorzak, członek Koła Naukowego Smart City. - Sam pomysł na ten program zrodził się w Barcelonie. Podróżowałem wtedy z osobą poruszającą się przy pomocy wózka i nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego, wyposażonego w windę wejścia do metra. Musiałem zejść pod ziemię, by odszukać windę. Nie było to proste - dodaje.
Studenci pracujący nad aplikacją LIFT doskonale znają Warszawę i jej metro. Nie mienia to jednak faktu, że zdają sobie sprawę, jak skomplikowane są niektóre stacje i jak trudno wydostać się z tych "prostych" stacji, gdy winda ulegnie awarii.
09:37 czwórka pierwsze słyszę 01.03.2023 lift.mp3 Jak aplikacja LIFT pomoże odnaleźć się w metrze (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- Nasza aplikacja pomoże odnaleźć ścieżkę w labiryncie przeróżnych dróg - podkreślają. - Najbardziej skomplikowaną stacją w Warszawie jest stacja Świętokrzyska. Co pokazały też testy z osobą poruszającą się na wózku. Tam nawet odnalezienie windy niekoniecznie oznacza sukces, bo może ona jechać tylko w górę albo tylko do dół - dodają.
Goście Kamila Jasieńskiego podkreślają, że warszawskie metro w porównaniu z innymi europejskimi stolicami wypada bardzo dobrze, jeśli chodzi o udogodnienia dla osób z dysfunkcjami. - Nasze metro jest dość nowe. Inne stolice europejskie, jak Londyn czy Paryż, rozbudowują swoje stacje, dodają do tradycyjnych schodów windy - tam, gdzie mogą się one zmieścić - dodaje.
Aplikację LIFT każdy chętny będzie mógł zainstalować w swoim telefonie. Po jej uruchomieniu będziemy wybierali punkt startowy i końcowy naszej trasy. W informacji zwrotnej dostaniemy konkretną trasę z punktu A do B. To, co odróżni aplikację LIFT od innych wyznaczających trasy przejazdu, będzie ścieżka prowadząca przez podziemia metra. - Nawigację podziemną tworzymy o dane pozyskiwane w różnych sposób: wprowadzamy je ręcznie, zaciągamy dane ze schematów metra lub skanujemy stacje - wymieniają goście Kamila Jasieńskiego. - Dziś testujemy te podejścia i sprawdzamy ich efektywność względem kosztów - dodaje.
Niewykluczone, że z aplikacji skorzystamy jeszcze w 2023 roku. Studenci pracują nad przygotowaniem wersji testowej. W najbliższych dniach zaprezentują swój pomysł na konferencji dotyczącej technologii wspomagających dla osób z niepełnosprawnościami w USA.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Gabriela Szewczuk, Bartosz Wiktorzak (studenci Politechniki Warszawskiej, Koło Naukowe Smart City)
Data emisji: 01.02.2023
Godzina emisji: 9.12
pj