Kos - można go spotkać i w parku i w lesie

- W miastach parki imitują zbiorowiska leśne. To taka podróbka lasu, z której kosy chętnie korzystają. Dziś mówi się nawet o tym, że mamy ich dwa genotypy: leśne i miejskie - tłumaczy w Czwórce przyrodnik i autor bloga "Kacper i jego zwierzaki" Kacper Kowalczyk. 

Kos

Foto: Piotr Szczypa

Kacper Kowalczyk Kos jest dyskretny. Jak coś zjada, to nie zostawia po sobie śladów. Je dżdżownice, jakieś drobne owady, smakowite larwy. Chodzi o to, żeby mieć dużo energii

Samiec kosa jest czarny i ma żółto-pomarańczowy dziób oraz "żółte okulary", a jego charakterystyczny śpiew można usłyszeć w każdym lesie. - On jest piękny, fletowaty. Tak właśnie śpiewa kos, gdy jest zadowolony. Jego dźwięk zmienia się nieco, gdy jest w sytuacji zagrożenia - wyjaśnia Kacper Kowalczyk. - Samica kosa jest natomiast ciemnobrązowa. Ma żółty pobrudzony dziób. Ona siedzi na gnieździe, więc musi się dobrze maskować - opowiada przyrodnik. A gdzie kosy zakładają gniazda?

- Kosy zakładają gniazda gdzieś w szczelinach drzew, pozostałościach po pniach, w krzakach - mówi Kacper Kowalczyk i przekonuje, że same gniazda kosów są dość skromne. - Piękne są jaja tych ptaków. Mogą być białe z brązowymi plamami albo seledynowe - opowiada. A czy to prawda, że jak się podejdzie za blisko gniazda kosów to rodzice opuszczają swoje potomstwo? Czy ptaków tych lepiej szukać w nocy, czy w ciągu dnia? No i z jakimi innymi ptakami z rodziny drozdowatych można je pomylić? Tego dowiecie się, słuchając nagrania całego materiału przygotowanego przez Annę Hardej.

Kos/fot. Piotr Szczypa

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzą: Kamila Dębczak i Kuba Marcinowicz

Data emisji: 21.07.2017

Godzina emisji: 6.32

jsz/bch