Wiele współczesnych materiałów fotograficznych więcej mówi o autorach, niż o bohaterach zdjęć, fotografie Anny Liminowicz opowiadają historie Beata Łyżwa-Sokół
- Kiedy się im przyjrzymy, zobaczymy, że te zdjęcia tak naprawdę niewiele pokazują. Tworzymy wersję samego siebie, do której dopasowujemy obrazy i teksty. Bohaterce zdjęć, której udało się zdobyć nagrodę im. Krzysztofa Millera udało się dotrzeć do prawdy. Za pomocą swoich zdjęć opowiedziała prawdziwą historię - argumentowała.
Prace są bardzo osobiste. Wbrew pozorom nie jest łatwo dostać się tak blisko bohaterów, nie tracąc przy tym reporterskiej czujności Beata Łyżwa-Sokół
- Wyszłam od spojrzenia na to, co za pomocą swoich zdjęć chciał pokazać Krzysztof Miller. Nie chciałam na tej samej szali stawiać tego, co ja robię w dziedzinie reportażu, to zupełnie inny zasięg. Stwierdziłam, że nie chodzi o to, gdzie leży moja odwaga, wysłałam zdjęcia na konkurs, ponieważ chciałam uhonorować odwagę swoich bohaterek - mówiła zwyciężczyni Nagrody im. Krzysztofa Millera, Anna Limanowicz.
O czym opowiada jej reportaż? Dlaczego materiał powstawał aż pięć lat? W jaki sposób zdjęcia wpisują się w sposób portretowania rzeczywistości patrona nagrody, reportażysty Krzysztofa Millera? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: "Faktofonia"
Prowadzi: Dominika Klimek
Gość: Beata Łyżwa-Sokół (przewodnicząca jury pierwszej edycji Nagrody im. Krzysztofa Millera).
Data emisji: 16.12.2018
Godzina emisji: 16.12
ac/kd