"Toad in the hole" - brytyjski sposób na kiełbasę

Pod tą dziwną nazwą kryją się kiełbaski zapiekane w cieście naleśnikowym. To szybka i tania przekąska, którą można podawać nawet na obiad lub kolację. 

Toad in the hole - brytyjski przysmak

Foto: shutterstock/ nelea33

Fish and chips - jak przyrządzić w domu brytyjską klasykę?

- Brytyjczycy lubią kiełbasy, jedzą je w różnych wariacjach. Jako danie obiadowe serwują przysmażaną kiełbasę z cebulką i ziemniakami, jako przystawkę - kiełbaski zawijane w bekonie (pigs in a blanket), jako szybką przekąskę - kiełbasę w cieście - mówi Alicja Strasburger z "Fish and chips Silesia".

Posłuchaj

17:19 Czwórka/ Nie na żarty 01.05.2021.mp3 Alicja Strasburger opowiada o brytyjskim przysmaku "toad in the hole" (Nie na żarty/Czwórka)

 

Kiełbasa z Wielkiej Brytanii nieco różni się od naszej, do niektórych jej gatunków dodawane są suchary, często też przypomina dobrze nam znaną białą kiełbasę. "Toad in the hole" to pomysł na jej wykorzystanie. - Nazwa wzięła się stąd, że kiełbasa zapiekana w cieście naleśnikowym według Brytyjczyków wygląda jak wychodząca z norki ropucha - tłumaczy gość audycji. - Jak wiadomo, na Wyspach lubią jeść tłusto, więc dodatkowo smażoną kiełbasę Anglicy kraszą jeszcze popularnym puddingiem yorkshire. Czasem dodają też warzywa i sos cebulowy.

Posłuchaj także

Italian beef sandwich. Smak, który zapamiętasz na długo

Sprawdź także:

• Szaszłyki świata. Souvlaki z Grecji i japońskie yakitori
• Jak przygotować Jamaican Jerk Chicken?

Danie można przygotować dość prosto. Przygotowujemy ciasto naleśnikowe, czyli mąka, woda, jajko. Kiełbaskę wkładamy do naczynia i zapiekamy. Jest to ulubione danie większości Anglików. - Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie jest to trochę mdłe. To danie albo się lubi, albo nie - mówi Alicja Strasburger. - Można je doprawić solą, pieprzem lub innymi przyprawami. Jednak nie jest to danie wykwintne, które jadłabym codziennie.

Pierwsze wzmianki historyczne o "toad in the hole" pochodzą z XVIII wieku. Dzięki swojej przystępności potrawa zyskała popularność wśród klasy średniej, tak samo jak "fish and chips" daje ono dużo energii. Danie się przyjęło, a tradycja przechodziła z pokolenia na pokolenie. - Nie zawsze jednak było serwowane z kiełbasą. Na przestrzeni wieków pojawiały się różne jego wersje - opowiada gość Czwórki. - Bogatsi Brytyjczycy zamiast kiełbasy zapiekali w cieście drób, najczęściej gołębie i wtedy nazywano je "pigeon in the hole". Jednak wersja z kiełbasą jest najpopularniejsza.

***

Tytuł audycji: Nie na-żarty

Prowadzi: Mateusz Kulik

Gość: Alicja Strasburger ("Fish and chips Silesia" w Chorzowie)

Data emisji: 01.05.2021

Godzina emisji: 17.15

aw