Tilda Swinton robi sobie przerwę od aktorstwa

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2025 20:13
Do decyzji przyczyniła się pandemia COVID-19 oraz problemy z finansowaniem filmów niezależnych. 
Tilda Swinton
Tilda SwintonFoto: Asatur Yesayants/shutterstock.com

Aktorka o swoich planach opowiedziała w trakcie konferencji odbywającej się w ramach Festiwalu Filmowego w Berlinie, podczas którego odebrała nagrodę za całokształt twórczości. 

Potrzebuję przerwy i zamierzam ją zrobić — oświadczyła. Wszyscy wiemy, że kręcenie filmów jest bezlitosną kochanką, a ja jestem pod jej batem od jakiegoś czasu.

Kiedy w poniedziałek wrócę do Szkocji, wkroczę w coś, na co czekałam przez 15 lat, czyli w okres mojego życia, w którym robię coś innego. Nie potrafię dokładnie powiedzieć, co to będzie, ale mogę powiedzieć, że nie będę kręcić żadnego filmu do końca tego roku.

Dodała, że ​​potrzebuje "czasu", aby rozwinąć kilka projektów — "niektóre mają związek z kinem, a niektóre nie". Stwierdziła też, że jest zmęczona presją czasu i problemami z finansowaniem filmów niezależnych, które pojawiły się w okresie pandemii. 

Dawno temu — przed pandemią— ludzie mówili: "Myślimy, że mamy pieniądze na zrobienie niezależnego filmu", a my po prostu mówiliśmy: "Czy możemy po prostu wytrzymać jeszcze dziewięć miesięcy, żeby coś rozwinąć?", a ludzie bardzo często odpowiadali: "OK" — wspomina Swinton. Od czasu Covida jest tak: "Nie, pieniądze są już tutaj i musimy to zrobić teraz". To uczucie niepewności finansowej było dla nas wszystkich naprawdę wyczerpujące. Potrzebuję przerwy, więc ją zrobię.


mo