Logo Polskiego Radia
Jedynka
Elżbieta Szczerbak 13.10.2010

Historia kredytowa bez tajemnic

Banki coraz skrupulatniej badają zdolność kredytową swoich klientów.

I chodzi nie tylko o zaświadczenia o zatrudnieniu, czy zeznania podatkowe, ale także o historię kredytową, czyli informację o tym, jak radziliśmy sobie wcześniej ze spłatą pożyczek, oraz kart kredytowych.My sami również możemy sprawdzić te informacje. W jaki sposób? o tym Joanna Charlińska z Biura Informacji Kredytowej i Krzysztof Rzyman.

K.Rz.: Gdy chcemy wziąć kredyt, bank pobiera z Biura Informacji Kredytowej raport na nasz temat, ale wcześniej możemy sami do niego zajrzeć, gdzie znajdziemy taki raport?

Joanna Charlińska: -Raport możemy uzyskać składając wniosek poprzez stronę internetową BIK-u, który następnie trzeba wydrukować i wysłać do nas pocztą. Można otrzymać go również w biurze obsługi klienta naszej instytucji, jak również, co jest nowością od maja tego roku, klienci mają możliwość uzyskania takiego raportu poprzez bankowość internetową.

K.Rz.: I to jest taki sam dokument, jaki dostaje bank?

Joanna Charlińska: -Można powiedzieć, że jest to dokument zmodyfikowany. Zawartość jest podobna natomiast ukłda treści jest zmodyfikowany, podzielony na pewne segmenty. Klienci mają również w tych raportach informacje na temat banków, które te dane przekazały do BIK-u. Takich inforamcji banki nie mają.

K.Rz.: Powiedzmy jakie dokładnie informacje tam się znajdują?

Joanna Charlińska: -Są tam informacje na temat zapytań kredytowych danego klienta, są tam również informacje o rachunkach kredytowych danych osób, w podziale na stany zaległości, pokazują czy klient się opóźnia w spłacie, czy też nie.

K.Rz.: Pobranie takiego raportu coś kosztuje?

Joanna Charlińska: -Klient ma możliwość skorzystania z informacji ustawowej, zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych, nie częściej niż raz na pół roku. Natomiast jeżeli pobieramy raport poprzez bankowość internetową, taki raport kosztuje. Są to raporty plus lub plus z informacją o ocenie punktowej.

K.Rz.: A czym się różnią między sobą te raporty? ten ustawowy, który możemy otrzymać raz na pół roku i taki dostępny przez bankowość elektroniczną?

Joanna Charlińska: -Tak jak wspominałam, różnią się częstotliwością dostępu do tego typu produktów, poza tym w raportach plus znajdują się dodatkowe informacje dla klienta, tzw. spis treści, czyli zestawienia sumaryczne. To pomaga w zrozumieniu zawartości raportu, pokazuje w skrócie, które rachunki są z opóźnieniem, które są spłacane terminowo, więc oszczędza czas w weryfikacji całego raportu.