Logo Polskiego Radia
Jedynka
Dorota Cała 24.01.2011

Energooszczędne budynki

Według dyrektyw UE od 2021 roku wszystkie nowe budynki będą budowane w technologii energooszczędnej. Ich koszt zwiększy się zaledwie o kilka procent, ale właśnie te kilka procent będzie mieć decydujące znaczenie. Zwłaszcza w przypadku prywatnych domów.
Energooszczędne budynkifot. SXC

Nawet o trzydzieści procent mogą się zmniejszyć emisje dwutlenku węgla dzięki energooszczędnym rozwiązaniom w budynkach. Unia Europejska chce, aby za kilka lat budynki były prawie zeroemisyjne. Już teraz biurowce i przedsiębiorstwa stosujące energooszczędne rozwiązania mogą się starać o międzynarodowy ekologiczny certyfikat. Agnieszka Jas:

Jedyny w Polsce budynek posiadający certyfikat energooszczędności to centrum biurowo-produkcyjne w Rzeszowie.

Agnes Vorbrodt-Schurma, ekspertka od przyznawania certyfikatów: - Zaczęliśmy od energooszczędnej fasady i całej zewnętrznej powłoki budynków. Są dobre przeszklenia, odpowiednie ściany, idealnie zaizolowany dach. Mamy czujniki obecności i światła dziennego. Budynek nastawiony jest na tak zwany time clock, czyli o pewnej godzinie wyłącza się oświetlenie wewnątrz i na zewnątrz.

Od 2021 roku wszystkie nowe budynki mają być budowane w technologii energooszczędnej. Już za siedem lat wymóg będzie dotyczył obiektów użyteczności publicznej. Tego wymaga od nas Unia Europejska. Z biurami będzie łatwiej, ponieważ mamy kilka ekologicznych biurowców – zaznacza Barbara Jackowska z Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego.

Barbara Jackowska: - To oszczędność energii o czterdzieści sześć procent w stosunku do tradycyjnego biura. Kładziemy nacisk na podwójne wykorzystanie wody, tak zwanej grey water, która używana jest najpierw do mycia, a później do spłukiwania toalet. Jeżeli chodzi o oświetlenie budynków, to staramy się, żeby było kierowane na stanowiska pracy, a nie gdzieś wokół nich, żeby nie marnować energii.

Koszt wybudowania energooszczędnego budynku jest większy o zaledwie kilka procent od tradycyjnego, zapewniają eksperci. Jednak właśnie te kilka procent ma zwykle decydujące znaczenie w przypadku prywatnych domów. Tym bardziej że nie można liczyć na żadne dofinansowania. Wsparcie dotyczy tylko montażu kolektorów słonecznych.

Andrzej Kraszewski, minister środowiska: - Istnieje w tej chwili projekt w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska umożliwiający instalację solarów indywidualnym właścicielom gospodarstw. Mogą otrzymać dopłatę około czterdziestu procent w formie dotacji. To obecnie dość popularny sposób oszczędzania energii, osiągania efektywności energetycznej. Zamierzamy również otworzyć linie, pozwalające na otrzymywanie dopłat na termomodernizację budynków indywidualnych.

Standardy budownictwa są w Polsce dużo gorsze niż w innych krajach europejskich. Trudno więc będzie nam zrealizować unijną dyrektywę – dodaje doktor Ludomir Duda z Krajowej Agencji Poszanowania Energii.

Doktor Ludomir Duda: - Żeby ujrzeć dystans dzielący nas od wymogów unijnych, trzeba zaznaczyć, iż dopuszczalne jest budowanie budynków jednorodzinnych, których standard energetyczny to ponad sto pięćdziesiąt kilowatogodzin na metr kwadratowy na rok, jeżeli mówimy o energii do ogrzewania. Popularny standard budownictwa pasywnego, lecz jeszcze nie blisko zeroenergetycznego, to piętnaście kilowatogodzin na metr kwadratowy na rok. Unia oczekuje, że ten standard będzie ostrzejszy niż w budownictwie pasywnym, rzędu pięciu-dziesięciu kilowatogodzin na metr kwadratowy na rok.

Unia Europejska zaostrza normy dotyczące budynków, ponieważ sektor budownictwa zużywa około czterdziestu procent energii. W przeciwieństwie do przemysłu energochłonność tego sektora stale rośnie.

24-01-2011 06:24 03'30