Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 23.11.2010

Korea Północna ostrzelała Koreę Płd.

Spadające na dachy pociski, słupy ognia nad wyspą, zabici i ranni. Korea Północna ostrzelała z artylerii wyspę Yeonpyeong w Korei Pd. Spadło około 200 pocisków, na bazę wojskową i na domy.

Wśród rannych są dwaj cywile, pozostali to personel południowokoreańskiej armii. Dwaj żołnierze są poważnie ranni. Płonęło 60-70 domów. Wymiana ognia wokół wyspy Yeongpyeong na Morzu Żółtym, która trwała około godziny, jest jednym z najpoważniejszych incydentów pomiędzy obiema Koreami w ostatnich latach - pisze Reuters.

Alarm blisko wojny, wysłano myśliwce

Południowokoreańskie wojsko ogłosiło najwyższy stopień alarmu, poprzedzający tylko alarm w przypadku wojny i wysłało w rejon ostrzelanej wyspy swoje myśliwce. Według kancelarii prezydenta Korei Płd. ostrzał Północy mógł być odpowiedzią na południowokoreańskie ćwiczenia wojskowe.

Władze Korei obradują w schronie

Po incydencie zebrali się na nadzwyczajnym posiedzeniu ministrowie odpowiedzialni za bezpieczeństwo Korei Płd. Ministrowie obradują w podziemnym bunkrze na terenie rezydencji prezydenta Li Miung Baka.

Seul ostrzegł, że jeśli Phenian nadal będzie prowokował to odpowiedź będzie stanowcza - podała telewizja YTN. Jednak prezydent Li powiedział, że będzie starał się zapobiec eskalacji konfliktu.

Stanowisko Chin, Rosji i USA

Atak potępiły Stany Zjednoczone. Swoje zaniepokojenie wymianą ognia pomiędzy obiema Koreami wyraziły Rosja i Chiny. Pekin wezwał też do powrotu do rozmów sześciostronnych negocjacji. Według jednego z chińskich ekspertów, ostrzał może być właśnie przygotowaniem pola do negocjacji.

Pożar, dym, słup ognia na wyspie

Telewizje koreańskie pokazywały słupy dymu nad zabudowaniami, zdjęcia zapalonych dachów.

Do akcji doszło na wodach terytorialnych należących do południa, u wybrzeży wyspy Yeonpyeong, która leży zaledwie 12 kilometrów od wybrzeża Korei Północnej. Ostrzał rozpoczął się o 2.30 po południu lokalnego czasu. Część mieszkańców wyspy prawdopodobnie ewakuowano do schronów. Na wyspie nie ma prądu.

agkm, Reuters/IAR/PAP/CNN