Niesamowita książka "Tysiąc i jedna noc z Szeherezadą" przeniesie czytelnika w czarodziejski świat. Piękna Szeherezada stała się na własne życzenie nałożnicą kalifa, godząc się, że po jednej spędzonej z nim nocy poniesie śmierć. Jednak umiała sprawić, że po każdej nocy miłosnej darował jej życie jeszcze na kolejną noc... i tak zrodziły się te najsłynniejsze w dziejach arabskie opowieści, które po raz pierwszy ukazują się tu w postaci tak bliskiej prawdy, jak nigdy dotąd.
Do świadomości europejskiej dzieło to dotarło najpierw jako tzw. rękopis francuskiego orientalisty, dyplomaty i kolekcjonera Antoine’a Gallanda (1646–1715). Włączył on do swej wersji książkowej historie pochodzące z przekazów ustnych, nie brak jednak podejrzeń, że sam je wymyślił. Co więcej, w przekładzie swoim poważnie okaleczył arabski tekst, zwłaszcza przez to, że opuszczał wiele fragmentów erotycznych oraz pomijał lub przekładał na prozę prawie wszystkie nadzwyczaj ważne wstawki poetyckie. Idąc tropem Gallanda kolejni tłumacze i wydawcy tego dzieła w podobny sposób zniekształcali jego treść, przerabiając je nawet na bajki dla dzieci, co jest największym z możliwych zafałszowań.
Przełom nastąpił dopiero 300 lat po zaistnieniu rękopisu Gallanda, kiedy to arabski filolog Muhsin Mahdi odszukał, opracował i wydał w 1983 roku najstarszą, niecenzurowaną wcześniej wersję "Tysiąca i jednej nocy". Na język niemiecki przełożyła ją arabistka Claudia Ott, zaś na podstawie jej tłumaczenia powstało niniejsze wydanie.
Przekładu dokonali Marian Leon Kalinowski oraz Robert Reuven Stiller, a całość konsultował Marek M. Dziekan.
Zapraszamy do wysłuchania wybranych fragmentów książki zaprezentowanych w "Lekturach Jedynki". Czyta Katarzyna Herman.
(mat. promocyjne/asz)