Polacy kupują coraz więcej leków dostępnych bez recepty. Jednak nie koniecznie właściwie je stosują.
Jak tłumaczy rzecznik Centrum Rejestracji Leków doktor Wojciech Łuszczyna bez umiaru mieszamy leki.
- Kupujemy preparat, który ma zwalczać przeziębienie, drugi preparat, który ma zwalczać bóle zatok, trzeci na bóle głowy, czwarty na gardło, piąty na wykrztuszanie, a szósty obniżający gorączkę - mówi doktor Łuszczyna.
Każdy lek dostępny bez recepty jest skuteczny i bezpieczny. Jednak każdy osobno. Zapominamy o tym, że w różnych preparatach znajdują się często te same składniki.
- To dotyczy przede wszystkim paracetamolu, który jest takim żelaznym składnikiem tych wszystkich mieszanek - informuje lekarz.
Stosując kilka preparatów jednocześnie możemy przekroczyć dawkę maksymalną, a to grozi zatruciem. Leki mogą także wchodzić w interakcje i nawzajem nasilać szkodliwe skutki uboczne. Dlatego trzeba bardzo uważnie czytać ulotki i nie zażywać ich zbyt długo.
- Jeśli po kilku dniach objawy nie ustępują, a wręcz się nasilają, to zgłośmy się wtedy do lekarza, bo być może przyczyną dolegliwości jest zupełnie inna choroba - tłumaczy doktor Łuszczyna.
Lekarz zaleca także jedną z najlepszych i najbezpieczniejszych metod walki z przeziębieniem - pozostanie w łóżku.
Aby wysłuchać materiału dźwiękowego, wystarczy kliknąć "Polacy to lekomani" w boksie "Posłuchaj". Magazyn "Z kraju i ze świata" na antenie Jedynki w dni powszednie w godz. 12.15 - 13.00
(mb)