Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Maciej Zembaty, człowiek, który dał nam Cohena

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2024 09:00
Opowieść o Stanisławie Staszewskim, Bobie Dylanie, Joni Mitchell i bardach lat 70. i 80. prowadzi nas w stronę Leonarda Cohena, a poprzez to - poety, tłumacza i głównego popularyzatora jego twórczości, Macieja Zembatego. 
W hali Oliwia odbył się trzydniowy festiwal I Przegląd Piosenki Prawdziwej - Zakazane Piosenki. Główną ideą imprezy organizowanej z inicjatywy Macieja Zembatego, pod patronatem Solidarności była walka o prawdę i walka z cenzurą. Gdańsk, 21.08.1981
W hali Oliwia odbył się trzydniowy festiwal I Przegląd Piosenki Prawdziwej - Zakazane Piosenki. Główną ideą imprezy organizowanej z inicjatywy Macieja Zembatego, pod patronatem Solidarności była walka o prawdę i walka z cenzurą. Gdańsk, 21.08.1981Foto: PAP/CAF/Stefan Kraszewski

Sam był poetą i autorem piosenek, ale to głównie przez pryzmat Cohena dziś na niego patrzymy.

Cohen to odkrycie pokolenia lat 80., jak przypomina Wojciech Ossowski, który sam wychowując się na twórczości wcześniejszych bardów odkrywał ze swoim pokoleniem twórczość Kanadyjczyka o polko-litewskich korzeniach.

CZYTAJ TEŻ:

Maciej Zembaty – polski Cohen o cudownym niskim głosie

Henryk Waniek: głos Macieja Zembatego miał w sobie coś magnetycznego

Jan Maciej Zembaty, wielki admirator twórczości Cohena, przetłumaczył około 60 jego piosenek. Jak do tego doszło? Cofnijmy się w czasie do jego młodości. Mieszkał z rodziną w Wadowicach, był wszechstronnie uzdolniony. Uczęszczał do szkoły muzycznej i równolegle do Liceum Plastycznego - gdzie historii uczył go Jacek Kuroń. Studiował w Warszawskiej PWST i na wydziale reżyserskim łódzkiej filmówki, ale skończył w końcu polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Magisterium bronił z pracą o polskiej piosence więziennej i gwarze spod celi, był wówczas bodajże najpoważniejszym autorytetem od tzw. grypsery. Kupował od więźniów pamiętniki i śpiewniki.

W roku 1972 zetknął się z piosenkami Leonarda Cohena, w sytuacji wielkiej miłości. Cohen wyrażał akurat to, co czułem, byłem mu głęboko wdzięczny, że wszystko za mnie powiedział. Jego poezja mówi przede wszystkim o wolności jednostki, skierowana jest na człowieka samego w sobie, dlatego była tak potrzeba ludziom żyjącym w społeczeństwie mniej bądź bardziej zniewolonym - mówił Zembaty.

***

Tytuł audycjiHistoria polskiego folku

Prowadził: Wojciech Ossowski

Data emisji: 4.12.2024


Czytaj także

Jacek Kaczmarski. "Kochał publiczność, która traktowała jego występy jako manifestacje polityczne"

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2024 05:51
Kaczmarski był postacią niejednoznaczną, ale kojarzoną jednoznacznie. Był identyfikowany z "Solidarnością", stanem wojennym i wszelkimi przemianami lat 80. XX wieku w Polsce. W oczach większości Polaków pozostał bardem z gitarą śpiewającym "Mury".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bułat Okudżawa. "Śpiewał głosem, który przechodzi człowiekowi przez serce"

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2024 05:35
100 lat temu - 9 maja 1924 roku - urodził się legendarny pieśniarz Bułat Okudżawa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przemysław Gintrowski - bard Solidarności

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2018 05:45
Muzyka była jego pasją, której poświęcał się od lat siedemdziesiątych. W 1976 Gintrowski spotkał się z Jackiem Kaczmarskim na "Jarmarku piosenki". Wkrótce powstał zespół artystyczny "Piosenkariat", skupiający kilku artystów sceny muzycznej i kabaretu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marina Vlady i Włodzimierz Wysocki – francuska aktorka i rosyjski bard

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2020 05:35
Pierwszy raz spotkali się w 1967 roku, w Teatrze na Tagance, w Moskwie. Ona była wtedy znaną i popularną francuską aktorką, on aktorem teatralnym, ale przede wszystkim rosyjskim bardem i poetą, śpiewającym przy akompaniamencie gitary. Ona była piękna, on intrygujący i przykuwający uwagę. Trzy lata później, 1 grudnia 1970 roku Marina Vlady poślubiła Włodzimierza Wysockiego.
rozwiń zwiń